MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Magda Gessler znów w Toruniu! Chwali "PodNiebienie". Znamy datę emisji odcinka toruńskich "Kuchennych rewolucji"

Małgorzata Oberlan
Magda Gessler i jej "Kuchenne rewolucje" wróciły do Torunia, aby sprawdzić, jak radzi sobie bistro "PodNiebienie". I jest sukces! Restauratorka wystawiła lokalowi na lotnisku prawdziwą laurkę. "Nowości' natomiast jako pierwsze poznały termin emisji odcinka.

Bistro "PodNiebiebienie" to restauracja działająca na lotnisku w Toruniu. Prowadzi ją pani Albina, rodem z Ukrainy, wraz ze swoim mężem.

Lokal skończył właśnie przechodzić "Kuchenne rewolucje". Magda Gessler zmieniła mu nie tylko nazwę i wystrój, ale i menu. Cała koncepcja jest oryginalna i przystająca jak najbardziej do miejsca, w którym "PodNiebiebienie" działa. Tutaj jest jak w samolocie. Wystrój - blisko nieba i chmur. Goście to pasażerowie, a kelnerki to stewardessy. Menu natomiast - dla kazdej klasy: od ekonomicznej przez biznesową po prawie luksusową.

Magda Gessler po powrocie do Torunia: "Zajrzyjcie tu, bo jest smacznie i od serca"

Niedawno Magda Gessler i cała ekipa programu wróciła na lotnisko w Toruniu na tak zwany sprawdzian. Zgodnie z formuła "Kuchennych rewolucji" restauratorka sprawdzała, czy rewolucjonizowany lokal dostosował się do jej wskazówek. Sprawdzała, standardowo, nie tylko smak i jakość potraw, ale i funkcjonowanie restauracji.

Wynik? -Nam o szczegółach, zgodnie z umową, mówić nie wolno. Możemy jednak z czystym sumieniem odesłać wszystkich zainteresowanych do Instagrama pani Magdy Gessler - zdradza "Nowościom" Ewa Sznajder, managerka bistra.

A tam? Prawdziwa laurka! "PodNiebienie w Toruniu jest niebywałym i smacznym miejscem; jest prawdziwą przygodą. Gościnność właścicieli Albiny i Serhieja jest przyjemną wizytą. Tak powinno się karmić w samolotach. Smacznie i od serca. Odkryjcie, zajrzyjcie, przylećcie, bo tu jest smacznie i od serca" - zachęca Magda Gessler.

Restauratorka i telewizyjna gwiazda zarazem swój post zilustrowała zdjęciami z lokalu - w towarzystwie wspomnianych serdecznych gospodarzy oraz członków "samolotowej" ekipy.

Managerka lokalu: -Ciężko pracujemy, ale jesteśmy szczęśliwi. Szukamy załogi

Ewa Sznajder zdradza "Nowościom", że lokal na lotnisku dostał dodatkowych skrzydeł. Cóż, zasłużyć sobie na takie pochwały Magdy Gesler prosto nie jest.

-Dostosowaliśmy się najlepiej ka mogliśmy do rad i wskazówek. Ciężko teraz pracujemy, ale jesteśmy szczęśliwi. Podajemy dania z menu pani Magdy, dbamy o jakość. Pełną parą jednak jeszcze nie działamy - mówi managerka lokalu.

Obecnie bistro "PodNiebienie" działa już każdego dnia, od poniedziałku do niedzieli włącznie, od godz. 11.00 do 21.00. Dopiero od połowy czerwca jednak na stałe odbywać się tutaj będzie weekendowe wielkie grillowanie. Goście (pasażerowie) poznać mają i zachwycić się smakiem grillowanej baraniny, karkówki szefa i swojskich wędlin własnego wyrobu.

Dlaczego takie cuda dopiero od połowy czerwca? -Ponieważ nadal kompletujemy załogę. Szukamy do pracy zarówno kucharzy, jak i kelnerów, kelnerek. Serdecznie zapraszamy zainteresowanych, by się do nas zgłaszali - mówi Ewa Sznajder.

Kiedy zobaczymy "PodNiebienie" w telewizji? Termin jest wyróżnieniem

Oczywiście, wszyscy zainteresowani zmianami w restauracji na lotnisku mogą sami już przetestować, co się tutaj zmieniło i sprawdzić, czy pochwały Magdy Gessler są uzasadnione.

Wszyscy jednak ciekawi są jednak i tego, co wydarzyło się podczas tych "Kuchennych rewolucji" w Toruniu. A były momenty gorące, to można zdradzić. Kiedy je poznamy? Kiedy toruński odcinek programu obejrzymy na antenie?

-Termin jest już ustalony i jest on dla naszego lokalu prawdziwym wyróżnieniem - nie kryje managerka Ewa Sznajder. - Odcinek z bistro "PodNiebienie" będzie pierwszym w jesiennej serii programu. Będzie zatem otwierał sezon, na co sympatycy "Kuchennych rewolucji" zawsze po przerwie wyczekują. Bardzo nas to cieszy.

Co zjemy w "Bistro PodNiebienie" i ile zapłacimy?

Wystrój lokalu przypomina samolot i widoki, które można z niego obserwować podczas lotu. Goście nazywani są pasażerami, a kelnerki - stewardesami. W nowym menu natomiast - z adnotacją "Magda Gessler poleca" - pojawiły się specjalne zestawy.

Podróżni w klasie ekonomicznej mogą za 89 zł skorzystać z takiego: krewetki w sosie rose, sałatka z buraków z kozim serem, zupa krem z białych warzyw i gulasz z kaszą pęczak.

Zestaw dla podróżnych w klasie biznesowej 129 zł. Składa się z jajka z kawiorem, pomidorów z mozzarellą i pesto, zupy pomidorowej i ratatouille z kuskusem.

Najdroższy zestaw czeka na podróżnych pierwszej klasy - kosztuje 159 zł. Składa się z łososia z pastą z tuńczyka na bułce, sałatki greckiej, zupy gulaszowej oraz kotletu jagnięcego lub steku z ryżem.

Te zestawy jednak to tylko jedna z wielu pozycji nowego menu. "Bistro PodNiebienie" kusi cała gamą potraw - od przystawek i zup przez dania główne i pizzę aż po desery. Tutaj menu podzielone zostało na "trasy krótkiego, średniego i dalekiego zasięgu" - tak to wymyślono.

Pasażerowie skusić się mogą między innymi na: barszcz ukraiński z wołowiną (24 zł), soliankę (20 zł), zestaw wędlin własnego wyrobu (34 zł), pierogi ukraińskie z ziemniakami, twarogiem i boczkiem (31 zł) czy też krewetki na różne sposoby (28-34 zł).

Kuszą też solidne dania obiadowe, np. takie jak kotlet schabowy z pieczarkami lub jajkiem z frytkami i sałatą (44 zł za całość), golonka z pieca z ziemniakami i kiszoną kapusta (50 zł za zestaw), gulasz z karkówki wieprzowej z kaszą pęczak i skwarkami (38 zł za całość) oraz placek ziemniaczany po węgiersku z gulaszem i śmietaną (48 zł).

Pizza? Lokal na lotnisku ma ich w menu kilka typów. Najtańsza jest margarita (27 zł, a droższe są takie jak salami (32 zł), hawajska (35 zł), cztery sery (38 zł) czy wiejska (37 zł). Dodajmy, że wszystkie pizze mają rozmiar 30 cm. Sosy kosztują 2 zł.

Takie ceny obowiązują w lokalu na lotnisku i takie znajdujemy w nowym menu. Nieco więcej zapłacimy zamawiając jedzenie np. przez Pyszne. pl. Warto tutaj zaznaczyć, że lokal wznowił współpracę nie tylko z tą platformą, ale także z Glovo i Uber food - Bolt Food. Dzięki temu przysmaki z lotniska zamawiać już można różne sposoby do domu.

WARTO WIEDZIEĆ. Połączyły ich: miłość, pasja do gotowania i Toruń

  • Kto prowadzi bistro "PodNiebienie" na lotnisku w Toruniu? Pani Albina Gromada wraz z mężem. To przesympatyczna para rodem ze Wschodu, znająca się na kuchni, która poznała się w naszym mieście.
  • -Ja pochodzę z Ukrainy, a mąż z Mołdawii. Los tak chciał, że spotkaliśmy się w Toruniu - opowiadała nam pani Albina tuż przed "Kuchennymi rewolucjami". - Restaurację prowadzimy od roku. Mamy tu kuchnię międzynarodową i nastawiliśmy się na rodzinnego klienta. Ale interes nie szedł po naszej myśli, dlatego zgłosiliśmy się do "Kuchennych rewolucji".
  • Dziś małżonkowie liczą na to, że koncepcja lokalu i serwowane tu od serca dania przypadną do gustu gościom na tyle, że skrzydła rozwiną szeroko i na długo.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie żyje Kris Kristofferson

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska