Restauracja Spichlerz po Kuchennych Rewolucjach [ZMIANY, OPINIE, MENU]

Zaledwie sześć kilometrów od Zawiercia znajdują się niewielkie Ciągowice. To właśnie tam pani Sylwia prowadzi restaurację. Lokal najpierw nazywał się "Euforia". Jednak klienci nie byli zbyt entuzjastycznie nastawieni do restauracji. Nie pomogły też pomyłki kucharzy, niepochlebny artykuł w lokalnej prasie i niezbyt pozytywne opinie w internecie.

Po pomoc zwrócono się więc do Magdy Gessler. I tak zamiast "Euforii" na kulinarnej mapie Polski pojawił się Spichlerz.

• rosół z wiejskiej kury
• żurek z kiełbasą na domowym zakwasie
• rolada jurajska z białymi kluseczkami
• krem z zielonego groszku z bitą śmietaną i smażonym jabłkiem
• filet z kurczaka nadziewany serem feta
• śledź w dwóch smakach
• pierogi ze szpinakiem

W internecie opinię na temat restauracji są w większości pozytywne.

"Świetne placki ziemniaczane z sosem kurkowym!"

"Pyszna zupka porowa oraz placki ziemniaczane z gulaszem. Obsługa miła, jak najbardziej polecam".

"Byliśmy tam we trójkę. Zjedliśmy zupę groszkową z prażonym jabłkiem. Bitki wieprzowe i placki ziemniaczane. Wszystko było bardzo dobre. Jako przystawkę podają kromki chleba i smalec (bardzo dobre). Cenowo w porządku. Nie narzekaliśmy, bo zjedliśmy dobre jedzenie".

"Smacznie, swojsko i domowo. Ceny średnie, ale warte tego, co na talerzu!"

"Nie polecam... kopytka leniwe były bez sera, żeberka, jak guma, a makaron bez soli".

"Swojsko, smacznie i dużo".

"Grzybowa i żurek wyśmienite!"