Od 22 lipca 2020 r. samorządy mogą starać się o dotacje na inwestycje związane z retencją na wsi. Celem ma być zwiększenie zakresu ochrony ludności przed skutkami powodzi i innych zagrożeń, wynikających m.in. z niekorzystnych zmian klimatu. Jak podano w komunikacie NFOŚiGW, budżet naboru to 50 mln zł.
Retencja na wsi z dofinansowaniem od NFOŚiGW
Program, o którym mowa, nosi nazwę „Adaptacja do zmian klimatu oraz ograniczanie skutków zagrożeń środowiska” – finansowanie retencji na wsi. Stanowi on element szerszej strategii walki ze skutkami zmian klimatycznych, obejmującej m.in. program „Moja Woda”. Łącznie w tzw. pakiecie zielonych inwestycji znalazło się 26 programów.
Jak podał NFOŚiGW, beneficjentami programu dopłat będą jednostki samorządu terytorialnego, które realizują zadania w zakresie retencji na terenach wiejskich.
– Za obszary wiejskie zgodnie ze Strategią Rozwoju Wsi, Rolnictwa i Rybactwa 2030 przyjętą w dniu 15.10.2019 r. przez Radę Ministrów uznaje się obszar kraju z wyłączeniem miast liczących powyżej 5 tys. mieszkańców – czytamy w komunikacie NFOŚiGW.
Samorządy mogą uzyskać dotację do 70 proc. kosztów kwalifikowanych. Pieniądze te pozwolą na sfinansowanie zadań związanych z retencją korytową lub przykorytową. Chodzi m.in. o zatrzymywanie wody w kanałach, rowach i ciekach wodnych dzięki budowie urządzeń piętrzących i innych budowli hydrotechnicznych. Pozwoli to gminom uchronić się m.in. przed skutkami suszy.
Wnioski można składać od 22 lipca 2020 r. do 17.12.2021 r. lub do wyczerpania środków. Składanie wniosków odbywa się drogą elektroniczną za pośrednictwem Generatora Wniosków o Dofinansowanie. Samorządy niemogące posłużyć się podpisem elektronicznym będą musiały złożyć wniosek wraz z załącznikami także w wersji papierowej.
Dotacje dla samorządów, „Moja Woda” dla mieszkańców
Przypomnijmy, że innym rządowym programem służącym ochronie przed skutkami suszy jest program „Moja Woda”. Od 1 lipca 2020 r. właściciele i współwłaściciele domów jednorodzinnych (również tych dopiero budowanych) mogą w jego ramach składać wnioski o dotację w wysokości nawet 5000 zł. Może ona pokryć do 80 proc. inwestycji polegających na budowie instalacji zatrzymujących wodę na prywatnych działkach.
Program cieszy się sporym zainteresowaniem – jak podało Ministerstwo Klimatu, tylko w pierwszym dniu po uruchomieniu naboru złożono ponad 1000 wniosków. Najwięcej chętnych było w Katowicach, Krakowie i Warszawie.
Chcąc skorzystać z programu, warto jednak pamiętać, że posiadanie przy domu np. oczka wodnego czy basenu może utrudnić późniejszą sprzedaż budynku. Winne są niejasne przepisy Prawa wodnego, które można zrozumieć w sposób sugerujący, że prawo pierwokupu takiego domu ma starosta. Jak dotąd takich przypadków na szczęście nie odnotowano, jednak nieprecyzyjne prawo wciąż obowiązuje.
