Przypomnijmy, roboty mają rozpocząć się zaraz po wakacjach. Od września. Teraz - gdy ruch w mieście jest duży - trudno byłoby je prowadzić. Ciekawi jesteśmy, czy zrewitalizowane centrum będzie - określmy to - w stylu nowoczesnym, czy też może nawiązującym do okresu przedwojennego. Burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski odpowiada nam tak:
- Mała architektura to będą lampy bardziej ozdobne, ławki wyrzeźbione. Lampy będą wygięte w dół, zamknięte kulą z szerszym korpusem u podstawy.
Kute? - Nie - odpowiada burmistrz. - To byłoby zbyt drogie, ale będzie wyglądać jak kute. To są odlewy.
Na pewno będzie jaśniej - powstaną nowe linie oświetleniowe. Na uliczkach bocznych i na placu Wolności. No i przestrzeń będzie bardziej otwarta. Drzew będzie tyle samo - stare schorowane będą zastąpione nowymi - minimum trzymetrowymi.
Rewitalizacja Placu Wolności i uliczek bez kamienic
A co z kamienicami? Cóż, one nie są ujęte w planie rewitalizacji. O rewitalizacji centrum sporo się dyskutuje ostatnio na różnego rodzaju forach internetowych.
Mieszkańcy interesują się, bo każdy przyzna, że dziś plac Wolności - określając to delikatnie - nie zachwyca. Starą nawierzchnię zastąpi marmur i granit, co będzie skokiem jakościowym. - Chcielibyśmy zachęcić właścicieli do odnowienia kamienic - mówi burmistrz. - Myślimy, jak ich zachęcić. Może mieszkańcy nam coś podpowiedzą?
