https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

RIO wytknęła błędy pani burmistrz

Usterki w magistracie. Obecnie władze  wytykają błędy poprzednikom. Tymczasem RIO  wskazuje, że m.in. Lidia Grabowska przyznała  dotację TPD, gdzie była wiceprezesem. I sama  siebie skontrolowała z wykonania wydatków.
Usterki w magistracie. Obecnie władze wytykają błędy poprzednikom. Tymczasem RIO wskazuje, że m.in. Lidia Grabowska przyznała dotację TPD, gdzie była wiceprezesem. I sama siebie skontrolowała z wykonania wydatków. Bogumił Drogorób
Kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej wykazała kilka nieprawidłowości. Miasto m.in. kupiło materiały biurowe bez przetargu, zorganizowało niejasny przetarg na lokal przy ul. 3 Maja oraz z naruszeniem prawa przekazało dotację dla TPD.

     Burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego twierdzi, że kontrola RIO z listopada ubiegłego roku zobowiązała ją do wypowiedzenia umów najmu przedsiębiorcom, którzy handlują w lokalach komunalnych.
     Tymczasem w przypadku dzierżaw RIO zwraca uwagę tylko na umowę miasta z Ryszardem Szulejewskim.
     Ciekawostką, co wytknęło RIO, jest fakt, że Lidia Grabowska, jako burmistrz, przekazała 5 tys. zł dotacji dla nowomiejskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Jednocześnie jako wiceprezes tej organizacji przedłożyła miastu, samej sobie, sprawozdanie z wykonania wydatków.
     To rażące naruszenie ustawy o samorządzie gminnym. Jednak RIO stwierdza, że skoro 11 września 2004 roku Lidia Grabowska przestała pełnić funkcję zastępcy prezesa zarządu TPD, to sprawa przestała być aktualna.
     Okazuje się, że słabą stroną nowomiejskiego urzędu są przetargi.
     Niejasny zdaniem kontrolerów jest przetarg na lokal przy ul. 3 Maja 36. Lokal wyceniony na 146 tys. zł gmina wystawiła do przetargu za 240 tys. złotych. Ogłoszenie o przetargu, jak ustaliła RIO, wisiało od 25 maja do 16 czerwca ubiegłego roku, a jeszcze 16 lipca oferta pojawiła się w jednej z lokalnych gazet. Ślad po postępowaniu przetargowym ginie. Prawdopodobnie nie wpłynęła żadna oferta.
     Przetarg powinien odbyć się 10 sierpnia, ale komisja zbiera się trzy dni później ze względu na urlop przewodniczącego komisji.
     Natomiast 30 lipca pojawia się drugie ogłoszenie o przetargu, a rozpatrzenie ofert następuje już 17 sierpnia.
     Urzędnicy złamali tym samym ustawę o gospodarce nieruchomościami, bo ogłoszenie powinno być wywieszone przez 21 dni.
     Ponadto w drugim przetargu cena nieruchomości wynosi 200 tys. złotych.
     W protokole RIO czytamy: "Przesłanki odwołania terminu pierwszego zapisane odręcznie w notatce służbowej nie stanowią przyczyny do zmiany ceny i terminu przetargu".
     Z kolei w ogóle nie było konkursu ofert na zakup materiałów biurowych. Urząd zaopatruje się w hurtowni "Enigma" Arkadiusza Trzcińskiego. W 2004 r. długopisy, papier do drukarek i inne towary kosztowały ponad 31 tys. złotych.
     Te usterki, nieprawidłowości znajdują odzwierciedlenie w zaleceniach pokontrolnych RIO.
     "W przypadku odwołania terminu przetargu, sporządzić protokół określając przyczynę jego odwołania, a informację o jego odwołaniu podawać niezwłocznie do publicznej wiadomości" - piszą kontrolerzy.
     Co do przetargów, to Nowe Miasto Lubawskie huczy o zmianach dat w urzędowych dokumentach przy okazji przetargu na jeden z lokali komunalnych.
     O tej sprawie więcej napiszemy w jednym z najbliższych wydań "Pomorskiej"
     Paweł Kędzia
     [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska