https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robert Kempiński, trener MrGarden GKM pisze pracę naukową. Mówi: - Studia nie bolą

Robert Kempiński, trener MrGarden GKM Grudziądz (pierwszy z prawej): - Powinienem się kształcić. Prowadzę drużynę PGE Ekstraligi
Robert Kempiński, trener MrGarden GKM Grudziądz (pierwszy z prawej): - Powinienem się kształcić. Prowadzę drużynę PGE Ekstraligi Maryla Rzeszut
Trener MrGarden GKM Robert Kempiński pisze pracę naukową. Serio! Jest uczestnikiem pionierskiego projektu prowadzonego w Lubiczu przez wyższą uczelnię. W grupie jest z żużlowcami: Robertem Kościechą, Karolem Ząbikiem, braćmi Przedpełskimi...

- Odważyłem się poszerzyć swoją wiedzę na wyższej uczelni. Na pewno przyda mi się ona w prowadzeniu drużyny PGE Ekstraligi. Wymagam wiele od żużlowców, ale od siebie też - argumentuje Robert Kempiński, trener MrGarden GKM.

Nasi żużlowcy piszą prace naukowe!

Szkoleniowiec MrGarden GKM jest wśród 11 uczestników pionierskiego projektu prowadzonego przez Zbigniewa Barcikowskiego, prodziekana na wydziale zamiejscowym w Lubiczu, podległym Wyższej Szkole Kultury Fizycznej i Turystyki im. Haliny Konopackiej w Pruszkowie.

W grupie tej są m.in. znani żużlowcy: Robert Kościecha, Karol Ząbik, bracia Przedpełscy a nawet Piotr Szymański, szef Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Jak zapewnia Zbigniew Barcikowski nie ma mowy o taryfie ulgowej.

- Projekt sprawdził się już w kolarstwie. Utworzyliśmy więc także grupę "żużlową". Od uczestników zajęć wymagamy napisania pracy, której autor będzie bronić na egzaminie. Nie sam na sam z komisją oceniającą, ale w obecności wszystkich uczestników projektu, którzy mają prawo przysłuchiwać się a nawet polemizować - objaśnia prodziekan Zbigniew Barcikowski. - I żadne pytanie się nie powtórzy, każde będzie inne. Obrona pracy zostanie zaliczona przy akceptacji także samych studentów, uczestników projektu. Koledzy będą siedzieć na sali egzaminacyjnej. Nawet ci co zdali, nie wyjdą, lecz wrócą na swoje miejsce. Wszystko przy otwartej kurtynie.

MrGarden GKM odjedzie 7 sparingów. Najpierw z Unią Leszno. Będą derby z Get Well

"Kempes" ma temat o odnowie biologicznej

- Robert Kempiński z GKM-u jest w mojej grupie. Pisze pracę o odnowie biologicznej w sporcie żużlowym - kontynuuje Zbigniew Barcikowski. - Prace te mają stać się później materiałem szkoleniowym dla przyszłych trenerów speedwaya. Posłużą także do przygotowania broszur oraz podręcznika. W grupie są przecież osoby, które całe życie poświęciły żużlowi i jest z czego czerpać.

Sprawa jest poważna! Prace uczestników projektu nie mogą być więc słabe.

- Muszą być ponadto napisane w sposób bardzo praktyczny. Nie tylko jako materiał naukowy, ale taki, który będzie przydatny w przyszłych szkoleniach i kursach - podkreśla Zbigniew Barcikowski.

Uczestnicy tego projektu otrzymają dyplomy.

Obecnie w Polsce są instruktorzy sportu żużlowego, wielu z nich z ogromną wiedza, ale nie posiadają klas trenerskich. WSKFiT w Pruszkowie, widząc potrzebę szkolenia kadr trenerskich w żużlu utworzyła pionierski projekt. - Pracujemy nad wygenerowaniem i opracowaniem materiałów pod przyszłe szkolenie trenerów. To będzie materiał naukowy. Kolejne etapy swojej pracy każdy z uczestników omawia przed całą grupą i wszyscy dyskutują, analizują - tłumaczy Zbigniew Barcikowski. - To potężna mobilizacja i wymiana doświadczeń. Każdy uczestnik ma też wersję elektroniczną pracy, ma swój panel i na bieżąco śledzę postęp prac.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotrek

Ale Kempes woli być w Grudziądzu i w macierzystym klubie , owszem AWF Gdańsk ma swoja marke ale takiego projektu na AWF jakoś nie wymyślili tylko  na uczelni innej a oddział zamiejscowy ma niedaleko Torunia to żużlowcom GKM i Get Well pasuje i super że z tego korzystają 

K
Kierro
.... został w Gdańsku, to byś mógł iść na A.W.F., a nie studiować w podtoruńskiej filii znanej pruszkowskiej uczelni wyższej.
K
Kierro
Jakbyś Kempes....
K
Kazik

Artykuł jest o pionierskim programie na uczelni , bardzo fajnym programie a nie pisaniu magisterki - ktoś nie zrozumiał artykułu i myli pojęcia . A ten projekt powstał na uczelni i super że coś takiego jest 

P
Piotrek

Nie wiem czy magistrami będą ci żużlowcy ale na pewno wiedzę niezbędną do bycia dyplomowanymi trenerami zyskają . Mają zdać egzamin i dostać dyplom a nie magistra , ta zrozumiałem całą sprawę.  Uważam, że mają czym podzielić się z przyszłymi szkoleniowcami , którzy będą chcieli zostać trenerami . Czy wkład do nauki - tu ze szkolenia w sporcie żużlowym - musi oznaczać zapitalanie 4 lata na studiach ? Niekoniecznie

l
lolek

Ostrożnie z tą pogardą wobec ludzi , którzy mają pasję i są w stanie napisać wartościowe prace z dziedziny , której poświęcili życie i się na tym znają 

N
Njb
Toz to to ledwo podstawówkę skończyło pewnie ze dwa kible po drodze.jak takie tłumoki kończą teraz studia to chyba czas dyplom
Oddać.jak mozna miec tytuł
Magistra zapierdzielajcie 37h w tyg na zajęcia i ten sam tytuł kprespondencyjnie na jakiejś dziadowskiej "uczelni".wezmy chocia jakas Politechnikę i grudziądzkie bagno kiedys GSW przeciez tam
Poziom był niższy niz technikum do którego chodziłem.Swiat zszedł na psy.dobrze ze nie jeden Kempiński magistrów nie czyni
j
jacol

Nie no rewelacja kto by pomyślał Kempes  , żeby ci się tylko mózg nie zlasował he he he ,,, nie nie żartuję , bo myślę że każdy ma szansę i Kempes zęby zjadł na żużlu to na pewno napisze dobrą pracę

G
Gość
W dniu 04.01.2017 o 22:36, Trener napisał:

Podstawówka 6 lat, gimnazjum 3 lata, szkoła średnia 4 lata, AWF Warszawa 4 lata, studia trenerskie 2 lata. 15 lat praktyki trenerskiej. Jak żałuję mogłem zaczynać jak Robert, już 30 lat byłbym po takich studiach. Doceniam mądrość czasu.

 


He i trzeba było się tak długo uczyć. Brawo Kempes !!!!!

T
Trener

Podstawówka 6 lat, gimnazjum 3 lata, szkoła średnia 4 lata, AWF Warszawa 4 lata, studia trenerskie 2 lata. 15 lat praktyki trenerskiej. Jak żałuję mogłem zaczynać jak Robert, już 30 lat byłbym po takich studiach. Doceniam mądrość czasu.

 

K
Kamis

Brawo , to jest bardzo potrzebne a Kempesa nie podejrzewałem o zapały naukowe a tu proszę , podjął wyzwanie - szacun

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska