Pietryszyn został prezesem miedziowego klubu w 2006 r z nadania PiS, której partii jest członkiem. Pochodzi z Opolszczyzny. Z wykształcenia -prawnik i ekonomista. Kiedy obejmował Zagłębie miał ledwie 26 lat i karierę w młodzieżówce PiS. Rok później pod jego wodzą lubianianie świętowali tytuł mistrza Polski. Także za jego kadencji rozpoczęła się budowa nowego stadionu Zagłębia. Kiedy władzę przejęła PO Pietryszyn został zwolniony w marcu 2008. Teraz pojawia się w Bydgoszczy.
Włodarze pozyskali
Inicjatywa powołania Pietryszyna wyszła od większościowego akcjonariusza czyli miasta Bydgoszczy. Statut spółki dopuszcza możliwość powiększenia RN i włodarze Bydgoszczy skorzystali z tej opcji. Pietryszyn, po Jacku Masiocie - przewodniczącym RN, jest drugim człowiekiem w radzie, którego nazwisko coś znaczy na futbolowym firmamencie. Jego pozyskanie można zapisać na plus włodarzy miasta. Chociaż złośliwcy mówią, że dowodzić takim klubem jak Zagłębie nie jest trudno, bo pieniądze płyną w nim szerokim strumieniem.
Dlaczego nie prezes?
Powstaje pytanie: dlaczego poszerzona została RN, a nie pomyślano o wymianie prezesa Michała Glińskiego, skonfliktowanymz kibicami. Naszym zdaniem jest to pierwszy krok do odwołania szefa spółki. Pietryszyn będąc w RN będzie miał czas na przyglądnięcie się sytuacji w klubie i wtedy podejmie decyzję o przyjęciu funkcji prezesa. Naszym zdaniem będzie miał na to około miesiąca.
W tym czasie zostanie ujawniony raport przygotowany przez RN o działalności zarządu spółki, a w szczególności prezesa, który odpowiada za sprawy finansowe. Będzie on bardzo krytyczny i jedynym wyjściem okaże się odwołanie prezesa Glińskiego, którego mógłby zastąpić Pietryszyn. Ujawnienie raportu zbiegnie się ze spełnieniem zapowiedzi członków RN i większościowego akcjonariusza, by działalność zarządu spółki oceniać dopiero po zakończeniu rundy jesiennej.
Zmiany muszą być przeprowadzone szybko, aby nowy prezes mógł zająć się konstrukcją budżetu na przyszły rok i co się z tym nierozerwalnie wiąże - wzmocnieniami drużyny na rundę wiosenną. Ma ona skutecznie walczyć o awans do I ligi, co jest celem nadrzędnym.