Spis treści
Będzie pomoc, rolnicy sprzedadzą zboże
- Rozmawiam z firmami eksportowymi. Współpracuję z Ministerstwem Finansów nad logistyką. Ta wielka pomoc, którą ogłosiliśmy, spowoduje, że rolnicy sprzedadzą zboże - podkreślam chodzi o polskie zboże - i będziemy mogli je wyeksportować - mówił 22 kwietnia na antenie RMF24 Robert Telus.
Nawiązał także do portów. - Obecnie porty nie są zapchane, ale i tak pracujemy nad ich drożnością. Odkąd zostałem ministrem, pracuję nad budową agroportu. Chcę, aby taki port powstał jak najszybciej.
Robert Telus daje głowę, że sprawa ze zbożem będzie załatwiona
Do wywiezienia z Polski jest ok. 4 milionów ton pszenicy, a czas na ich opróżnienie to ok. 3 miesiące, czyli okres do najbliższych żniw. Minister w rozmowie z „Super Expressem” stwierdził: - Myślę, że nam się to uda. Przede wszystkim zależy mi na tym, żeby ściągnąć (zboże), które zalega w magazynach polskich rolników - zapewnił.
Pytany, czy jest za przywróceniem ceł, zaprzeczył. - Ukrainie musimy pomóc, ale musimy jednocześnie sprawić, żeby te produkty przejeżdżały przez Polskę, by nie zostawały w naszym kraju - powiedział minister.
Szef resortu rolnictwa był też pytany, skąd pewność, że zboże po przejechaniu przez Polskę niemal od razu do nas nie wróci. - Wierzę, że system zadziała. Jest dobrze przygotowany. Ukraina zobowiązała się pomóc nam w tej sprawie. Umówiliśmy się ze stroną ukraińską, że jeśli któryś z przewoźników będzie chciał nas oszukać, to będzie miał zabraną licencję na przewóz zboża - odpowiedział.
Dopytywany, czy obiecuje, że sprawa ukraińskiego zboża do żniw zostanie załatwiona, powiedział, że „daje za to głowę”.
Źródło:
