Podczas rewitalizacji płyta Rynku została podniesiona w stosunku do przylegającej ul. Kościelnej.
W ten sposób powstał dość wysoki uskok, na którym swoje auta uszkodziło kilku kierowców. Co prawda, urzędnicy ustawili informujące o wzniesieniu znaki, ale to nic nie dawało. "Pomorska" o tym informowała kilka dni temu.
Uskok właśnie jest rozbierany. Robotnicy starają się go wyprofilować. Twierdzą jednak, że całkowicie nie da się go usunąć.
To ma nastąpić dopiero wiosną przyszłego roku, bo wówczas remontowana będzie ul. Kościelna.