https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice Igora, który zginął przygnieciony bramką odwołują się od decyzji prokuratury

(PA)
Do tragedii w Świeciu nad Osą doszło w maju.
Do tragedii w Świeciu nad Osą doszło w maju. Piotr Bilski
Prokuratura bowiem umorzyła postępowanie, uznając że był to nieszczęśliwy wypadek. - Zażalenie wpłynęło w piątek - potwierdza Agnieszka Reniecka, prokurator rejonowy w Grudziądzu.

Zgodnie z procedurą, prokurator, który prowadził i umorzył postępowanie w sprawie śmierci 11-letniego Igora Hinza, zapozna się teraz z argumentami rodziców. Może wydać decyzję o podjęciu czynności uzupełniających i wówczas śledztwo toczyć się będzie dalej, albo podtrzymać postanowienie o umorzeniu. Wówczas sprawę rozstrzygnie sąd.

Czytaj: Igor ze Świecia nad Osą zginął przygnieciony bramką. Prokuratura umorzyła śledztwo

Prokuratura umorzyła postępowanie 31 grudnia ub. roku, z powodu braku dowodów. Prokurator uznał, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Igor zginął w maju ub. roku, na gminnym boisku w Świeciu nad Osą, przygnieciony bramką.

Ostatnia droga tragicznie zmarłego Igora Hinza

Pogrzeb tragicznie zmarłego Igora Hinza

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska