Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina Jamesa Nolana: Zabieramy go do domu [wideo, zdjęcia]

ak
Na spotkaniu z mediami w bydgoskim hotelu Holiday Inn pojawili się wuj Jamesa Patrick Nolan, brat Andrew z dziewczyną Sophie i jego szwagier Gareth.

Rodzina Jamesa Nolana wydała oświadczenie

Rodzina Jamesa Nolana: Zabieramy go do domu [wideo, zdjęcia]
Paweł Skraba

(fot. Paweł Skraba)

James Nolan z Irlandii utonął w Brdzie w Bydgoszczy. Są już wyniki sekcji zwłok

- Jaki był James? Wrażliwy, bardzo towarzyski. Bawił się ze znajomymi, czasami wypił co nieco ze znajomymi. Nigdy nie było z nim żadnych kłopotów - opowiadał na wieczornym spotkaniu z mediami wujek Pat. - Grał w piłkę nożną. Uśmiech nie znikał mu z twarzy. Zawsze patrzył na jasne strony życia.

- Wyprawa życia... - tu głos pana Nolana się załamał, słowa cedził z trudem i po cichu. - Wyprawa życia Jamesa zakończyła się tym, że życie stracił. Jedynym pocieszeniem jest to, że znaleziono go i możemy go zabrać z powrotem do domu.
Na sali zapanowała wzruszająca cisza.

- Mamy nadzieję, że uda się wrócić z Jamesem do Irlandii już jutro wieczorem [piątek - przyp. red.], a najpóźniej w weekend.

I dodał: - Pocieszeniem jest to, że był to tragiczny wypadek, do którego nikt się nie przyczynił.

Kiedy James zdecydował się wyjechać do Polski na mistrzostwa, rodzina Nolanów w ogóle się nie martwiła. - Nie obawialiśmy się tej wyprawy. Nie mieliśmy powodów sądzić, że jest tu niebezpiecznie - zapewnia Patrick Nolan. - I nadal nie mamy. To był wypadek. A po tym, co widzimy tu sami, i po reakcji na to zdarzenie, mamy jeszcze mniej obaw.

Rodzina Jamesa Nolana zidentyfikowała zwłoki

Rodzina dziękowała za wsparcie w trudnych chwilach. Przede wszystkim policji, straży, prokuraturze, bydgoszczanom, którzy zaangażowali się w poszukiwania. Także władzom miasta, ambasadzie Irlandii za pomoc zorganizowaniu ich przyjazdu do Bydgoszczy. - Dziękujemy polskim i irlandzkim mediom za natychmiastową reakcję, gdy James zaginął i potem za wrażliwe relacjonowanie tragedii - mówił Patrick Nolan.

Więcej czytaj, w piątkowym wydaniu "Gazety Pomorskiej

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska