Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Bruski leci grać z drużyną piłkarską Jamesa Nolana

(AK)
Jamesa Nolana, kibic z Irlandii, który zmarł w Bydgoszczy podczas mistrzostw Euro 2012
Jamesa Nolana, kibic z Irlandii, który zmarł w Bydgoszczy podczas mistrzostw Euro 2012 archiwum GP
Od tragicznej śmierci Jamesa Nolana, irlandzkiego kibica, który przyjechał do Polski, by kibicować podczas mistrzostw Euro 2012, minęły ponad 3 miesiące. W rodzinnym Blessington w Irlandii odbędzie się mecz pamięci zmarłego kibica.

Bydgoszczanie nadal mają w pamięci zarówno radosny śpiew i zabawę irlandzkich gości w naszym mieście, jak i wzruszające momenty, gdy rodzina Jamesa przyjechała do Bydgoszczy odebrać ciało swego syna.

Zobacz także: Tak przebiegały poszukiwania Jamesa Nolana [zdjęcia]

Już wtedy przedstawiciel jednego z dziecięcych klubów sportowych w Irlandii wspominał o ewentualnym meczu pomiędzy tamtejszymi młodymi piłkarzami a grupą z Bydgoszczy w rocznicę tragicznego utonięcia.

Czy uda się ta inicjatywa? Jeszcze nie wiadomo. Emocje opadają, czas leczy rany i smutki. Może i minie chęć zorganizowania takiego meczu.
Ale w Irlandii o Jamesie Nolanie nie zapomniano. Na jego profilu na Facebooku nadal pojawiają się nowe wpisy bliskich, znajomych i nieznajomych. Jeszcze miesiąc temu "The Irish Sun" opublikował artykuł w którym irlandzki bramkarz Shay Given wspomina, jak poruszającym przeżyciem był dla niego pogrzeb Jamesa: "Ludzie pytają mnie o to, co poszło nie tak podczas Mistrzostw Europy, ale to co stało się z Jamesem, na te problemy każe spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. Przegraliśmy trzy mecze w Polsce. Nie taki był plan. Ale spójrzcie, James pojechał tam, by nam kibicować, a był ostatnim z Irlandczyków, którzy wrócili z mistrzostw do domu."

Przeczytaj również: My tu w Irlandii bardzo Was szanujemy i doceniamy - napisał Gerard Egan do bydgoszczan

A już w sobotę (13 października) drużyna dziennikarzy sportowych oraz m.in. prezydent Bruski, zagrają z drużyną Jamesa Nolana w jego rodzinnym Blessington w Irlandii. Na murawie spotkają się z zespołem, w którym dwudziestojednoletni James Nolan grał na pozycji prawego obrońcy.

Bydgoszczanie natomiast pytają, co zrobiono, by ta tragedia się nie powtórzyła. Jak sugeruje jeden z internautów: "Nic. Brak zabezpieczeń i to w miejscu, gdzie się ten wypadek wydarzył. Ktoś, kto nie zna terenu bez przeszkód może wpaść w niebezpieczny nurt przy elektrowni wodnej. Zróbcie lepiej ogrodzenie lub oświetlenie w tym miejscu. Dobrym pomysłem byłoby przejrzenie całości zabezpieczeń dróg chodników i ścieżek nad Brdą."

Wiadomości z Bydgoszczy

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska