W powiecie aleksandrowskim są dwa domy dziecka - Rodzinny Dom Dziecka w Broniszewie i Placówka Socjalizacyjna w Aleksandrowie. Działa też 70 rodzin zastępczych. W ubiegłym roku samorząd powiatowy wydał na utrzymanie rodzin zastępczych, spokrewnionych i niespokrewnionych z dziećmi, 900 tysięcy złotych.
Sądy coraz częściej orzekają o potrzebie umieszczenia dziecka w rodzinie zastępczej lub placówce. Już teraz w powiecie nie ma dla nich miejsc. Problem jest palący i trzeba go jak najszybciej rozwiązać.
- Zarząd zobowiązał kierownika Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie do przedstawienia propozycji rozwiązania tego problemu oraz przedstawienia kosztów, które powiat musiałby z tego powodu ponieść - wyjaśnia starosta Zbigniew Żbikowski. - Planujemy pod koniec tego roku lub na początku przyszłego utworzenie kolejnej placówki rodzinnej, ale typu interwencyjnego. Zgłosiły się już dwie osoby z Ciechocinka i gminy Aleksandrów. Nie wiadomo jednak, czy spełnią warunki.
Placówka miałaby charakter pogotowia opiekuńczego. Dziecko, po wyroku sądu, umieszczane byłoby tam na pewien czas, aż do znalezienia dla niego stałego miejsca. Starostwo nadal poszukuje także rodzin zastępczych. Chętni mogą zgłaszać się do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Aleksandrowie Kujawskim.
