W tegorocznej edycji festynu mieszkańców ul. Libelta i sąsiednich były: dobra zabawa, konkursy z nagrodami, swojskie jadło, dmuchane zamki dla najmłodszych i słodkości z tortem na czele. W trakcie trwania festynu można było wesprzeć Stowarzyszenie Łatwo Pomagać, która pomaga dzieciom ze szpitalnych oddziałów onkologicznych. Prowadzono też zbiórkę książek oraz nakrętek. Za przyniesione dary dziękowano kiełbaską z grilla.
Piotr Bilski
W tegorocznej edycji festynu mieszkańców ul. Libelta i sąsiednich były: dobra zabawa, konkursy z nagrodami, swojskie jadło, dmuchane zamki dla najmłodszych i słodkości z tortem na czele. W trakcie trwania festynu można było wesprzeć Stowarzyszenie Łatwo Pomagać, która pomaga dzieciom ze szpitalnych oddziałów onkologicznych. Prowadzono też zbiórkę książek oraz nakrętek. Za przyniesione dary dziękowano kiełbaską z grilla.