https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rok temu nadzieja na olimpijski medal. Dziś - dopingowicz i gangster. Pływak napadł na pracodawcę

(AIP)
Sebastian S. rok temu o tej porze marzył jeszcze o olimpijskim starcie w Rio.
Sebastian S. rok temu o tej porze marzył jeszcze o olimpijskim starcie w Rio. archiwum
Sebastian S. w środę, 7 grudnia, napadł na swojego pracodawcę z atrapą broni. Zabrał 2 tys. zł. W więzieniu spędzi najbliższe trzy miesiące.

Zielonogórzanin Sebastian S. w środę, 7 grudnia, napadł na swojego pracodawcę z atrapą broni. To zdyskwalifikowany za doping pływak Kornera Zielona Góra, dwukrotny medalista mistrzostw Europy i nadzieja olimpijska.

Pływak Sebastian S. wszedł do pokoju swojego szefa w firmie, w której pracował. Z atrapą broni sterroryzował mężczyznę i zabrał mu 2 tys. zł. Chwilę później został zatrzymany przez policję. Miał przy sobie zrabowaną gotówkę i atrapę. Sebastian S. został przewieziony na komendę. Potem trafił na przesłuchanie do prokuratury.

– Mężczyźnie został postawiony zarzut dokonania rozboju na innej osobie i kradzieży w związku z tym 2 tys. zł – informuje prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o areszt. – Sąd przychylił się do tego wniosku i aresztował mężczyznę – informuje prokurator Fąfera.

Sebastian S. za kratami spędzi najbliższe trzy miesiące. Sebastian S. wcześniej dwa razy wywalczył brąz w mistrzostwach Europy. Miał być nadzieją na olimpiadę w Rio. Nie udało się. W grudniu ub.r. w organizmie pływaka wykryto niedozwolone substancje. Informacja zszokowała pływacki świat. To był ciężki doping wynaleziony w latach 60. W NRD. Sebastian S. zaraz potem zniknął. W końcu przyznał się do winy. Teraz stanie przed sądem odpowiadając dodatkowo za rabunek.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
ilonakaminska80

wszystko przez "ducha rywalizacji"...

P
Piotrek

A czemu Jan2 pisze "dobra zmiana" o przestępcy ? Dla mnie dobra zamiana to ratunek 500+ na moją czwórkę dzieci , nie muszę już brać kredytów w bankach na drakońskie procenty 

O
Olek

Nie piszcie pływk tylko BYŁY PŁYWAK

J
Jan2

Nie dziwiłbym si, gdyby to był jakiś bokser czy  sztangista.

Ale pływak?

Zawsze ich /je/ miałem za wzór sportowca.

Widzę, że "dobra zmiana" dotarła i tu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska