Rolnicy z gminy Strzelno chcą wesprzeć poszkodowanych

Radna i członkini Izby Rolniczej Emilia Walkowiak zwróciła się do burmistrza Ewarysta Matczaka z prośbą, aby znaleźć w budżecie pieniądze na wsparcie osób, które ucierpiały 11 sierpnia podczas nawałnicy.

Jak mówi Emilia Walkowiak gmina mogłaby przeznaczyć 10 tysięcy złotych na dotację dla konkretnej miejscowości. Wybrano wieś Wałdowo.

- Może nie jest to duża suma, ale byłaby przeznaczona dla tej konkretnej miejscowości - mówi radna.
O pomoc dla mieszkańców Pomorza apelują rolnicy, działający w Izbach Rolniczych. Na terenach, które ucierpiały był między innymi Piotr Sienkiewicz, sołtys Młynic. Jak mówi, sytuacja na miejscu jest dramatyczna, potrzeba ogromnej pomocy. 10 tysięcy byłoby jedynie gestem solidarności z poszkodowanymi. Sołtys dodaje, że im szybciej gmina wykona ten gest solidarności, tym lepiej. Ponadto sołectwo Młynice zamierza także pomóc przekazując własne pieniądze.

- Dla nas brak ławeczki to jedynie niedogodność. Tam na budynkach nie ma dachów - dodaje Piotr Sienkiewicz.
Sołtys apelował do radnych, aby w trybie pilnym upoważnić burmistrza do przekazania pieniędzy.

Najpierw jednak trzeba podjąć decyzję, skąd wziąć pieniądze. Budżet jest napięty, na wiele rzeczy brakuje środków. Radny Kazimierz Łojewski zaproponował zatem, aby zabrać pieniądze z zaplanowanych na ten rok remontów dachów w świetlicach wiejskich.

Część radnych proponowała na wtorkowej sesji nadzwyczajnej, aby jeszcze w tym tygodniu poddać pod głosowanie uchwałę o pomocy dla Wałdowa. Nie zgodziła się na to skarbnik, tłumacząc że potrzebny jest czas na opracowanie projektu specjalnej uchwały i wskazanie źródła sfinansowania dotacji dla poszkodowanych.