Kierujący ciągnikiem rolniczym z siewnikiem spowodował kolizję kilka dni temu. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Żwirki i Wigury przy skrzyżowaniu z ul. Chełmińską.
Złodziej okradł rolnika z Dorposza dziś w nocy [zdjęcia]
Mężczyzna miał do ciągnika podczepiony siewnik zbożowy. Poruszając się drogą publiczną miał niewłaściwie zabezpieczony wystający element urządzenia, tak zwany znacznik. Ten wystawał na odległość 1,5 metra.
Źle zabezpieczony znacznik spadł na inny samochód
- Nieprawidłowo zabezpieczony, wystający element siewnika odczepił się z mocowania i uderzył w pokrywę bagażnika pojazdu zaparkowanego na poboczu drogi - dodaje Gabriela Andrzej-czyk. - Znacznik opadając uderzył tyłem w pokrywę bagażnika renault clio zaparkowanego na poboczu drogi i wybił tylna szybę tego auta. Jednak kierow-ca ciągnika tego nie zauważył.
Na szczęście, na tylnym siedzeniu samochodu nikogo nie było.
- W tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń, ale sytuacja wyglądała niebezpiecznie - dodaje Gabriela Andrzejczyk. - Mężczyzna kierujący ciągnikiem - po tym, jak spadł mu znacznik - jechał dalej. Zorientował się dopiero po chwili, zatrzymał się kawałek dalej i podniósł ten element.
Sprawca, 24-letni mieszkaniec gminy Dąbrowa Chełmińska, był trzeźwy. Dostał mandat.
Policjanci apelują do rolników, aby podczas użytkowania swojego sprzętu - zwłaszcza ponadgabarytowego - zachowali szczególną uwagę w miejscach i na drogach publicznych.
- Sezon dopiero się zaczyna, a już odnotowaliśmy takie zdarzenie - mówi Gabriela Andrzej-czyk. - Takie kłopoty pojawiają się w okolicy żniw i dotyczy najczęściej kombajnów. Nasze drogi są wąskie, na niektórych są koleiny i dziury, więc zwłaszcza tam stanowi to utrudnienie w ruchu. Siewnik jest zwykle szerszy od ciągnika. Zatem, gdy rolnik zjeżdża z pola musi podnieść do góry ten element, aby nie jechać całą szerokością.
Oczywiście, nie jest zakazane poruszanie się rolniczym sprzętem po drogach.
- Jeśli rolnik wjedzie na dziurę, a ma źle zabezpieczony tak ciężki element, może mu się on osunąć i spaść na inne auto lub przechodnia - twierdzi Gabriela Andrzejczyk. - Jeżeli spadłby na kogoś to mógłby nawet zabić.
Mundurowi wskazują, że art. 66 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym wyraźnie mówi, że pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jeżdżących lub innych uczestników ruch. Ma też nie naruszać porządku ruchu na drodze i nie narażać kogokolwiek na szkodę.
- Zabronione jest umieszczanie wewnątrz i na zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenia ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu - wskazuje policjantka z Chełmna.
I przypomina, że na polach także trzeba uważać.
- Przede wszystkim warto pilnować wszelkich zabezpieczeń - mówi Gabierla Andrzejczyk. - Kiedyś na polu, jak dobrze pamiętam w Pniewitem, dziewczyna podeszła do kombajnu, wciągnął i urwał jej nogę.
Wideo: Info z Polski 19.04.2018