O wypłynięciu na Morze Czarne czterech rosyjskich okrętów podwodnych uzbrojonych w pociski manewrujące Kalibr poinformował w sobotę Serhij Bratczuk, rzecznik odeskiej obwodowej administracji wojskowej.
"W Odessie i regionie noc minęła bez ostrzału, choć z alarmami przeciwlotniczymi. Siły obronne rzetelnie monitorują sytuację, a także prowadzą prace kontrsabotażowe" – napisał Bratczuk na Telegramie. "Wiemy, że nieprzyjaciel wysłał na patrol cztery okręty podwodne na Morze Czarne, uzbrojone w pociski manewrujące Kalibr, dlatego prawdopodobieństwo uderzenia rakietami pozostaje wysokie" – ostrzega.
Bratczuk wezwał mieszkańców regionu odeskiego do przestrzegania zasad podczas alarmów lotniczych oraz przestrzegania godziny policyjnej, która obowiązuje w okresie wielkanocnym, czyli w dniach 23-24 kwietnia.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?