Najczęściej bywa tak, że to kierowcy aut potrącają niechronionych uczestników ruchu drogowego - rowerzystów i pieszych. Tym razem było na odwrót. Na dodatek to cyklista jechał na "gazie".
Do zdarzenia doszło wczoraj (25.11) w Kikole w powiecie lipnowskim. Kierowca fiata uno nawet nie spostrzegł, jak uderzył w niego jadący za nim rowerzysta. Na szczęście cyklista mimo, że się wywrócił nie odniósł obrażeń. Stłuczka skończyła się na uszkodzeniu klapy bagażnika, tylnego błotnika i porysowaniu lakieru w aucie. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia sprawdzili stan trzeźwości obu uczestników zdarzenia.
Kierowca fiata był trzeźwy a 47-letni rowerzysta miał blisko 1,5 promila alkoholu. Teraz cyklista odpowie za kierowanie jednośladem po pijanemu, a także za spowodowanie kolizji.