https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzysta złapany na jeździe po pijanemu tłumaczył, że raczył się... piwem ze śmietnika

(RAV)
sxc.hu
Bydgoska straż miejska zatrzymała rowerzystę, który wyjmował ze śmietników puszki po piwie. Miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

Informację o podejrzanie zachowującym się rowerzyście w okolicach ronda Bernardyńskiego municypalni dostali ok. godz. 2.30 z miejskiego monitoringu. Na miejsce udał się wspólny patrol policji i straży miejskiej.

Na miejscu, nieopodal przystanku MZK zastał mężczyznę, który wyjmował ze śmietnika puszki po piwie. Obok niego znajdował się rower, którym kilka chwil wcześniej jechał. Kiedy funkcjonariusze wyczuli od rowerzysty woń alkoholu, ten tłumaczył, że dopija resztki piwa ze zbieranych puszek - stwierdził, że mógł wypić nawet litr.

Mężczyznę przewieziono na komisariat, gdzie zbadano go alkomatem. Wydmuchał ok. 0,9 promila alkoholu.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Prawdziwy sukces, a ja myślałem że tylko ludzi na wózkach sklepowych potrafią łapać...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska