W 2008 roku w wypadku samochodowym w Warszawie poniósł śmierć dziennikarz Super Expressu, Jarosław Zabiega. Ferrari prowadził Maciej Zientarski, także dziennikarz motoryzacyjny. Przez cały ten czas nie udało się go przesłuchać ze względu na stan zdrowia kierowcy.
Przeczytaj też: Zientarski nie odpowie za wypadek, w którym zginął jego kolega.
Wiadomo, że Zientarski pędził 150 km na godzinę w miejscu, gdzie można jechać maksymalnie "pięćdziesiątką".
Jak podają media, pierwsza rozprawa odbędzie się we wrześniu.
Czytaj e-wydanie »