Eksperci alarmują: ponad miliard kobiet na całym świecie cierpi na tę chorobę przede wszystkim z powodu uwarunkowań cywilizacyjnych.
Bakteryjne zapalenie pochwy błędnie kojarzy się z chorobą przenoszoną tylko drogą płciową. U ponad 50-75 proc. kobiet infekcja przebiega bezobjawowo. Dlatego ważne jest uświadamianie kobiet o cywilizacyjnych przyczynach tej choroby, aby mogły zapobiegać jej powstawaniu i ewentualnym powikłaniom. - mówi dr Tomasz Zaręba z Narodowego Instytutu Leków, ekspert programu "Ecovag. Opieka w wielkim mieście".
Bakteryjne zapalenie pochwy stanowi ok. 60 proc. wszystkich infekcji w obrębie pochwy. Wśród przyczyn choroby wymienia się czynności wynikające z rozwoju cywilizacyjnego i dynamicznego stylu życia współczesnych kobiet:
uczęszczanie na basen i do klubów fitness,
stosowanie wkładek higienicznych,
depilacja miejsc intymnych,
niebawełniana bielizna,
używanie kosmetyków o zasadowym odczynie,
antybiotykoterapia,
stosowanie środków dopochwowych.
- Kobiety często nie są świadome, że uczęszczanie na basen czy koronkowa niebawełniana bielizna mogą przyczynić się do osłabienia równowagi flory bakteryjnej pochwy. W ramach programu "Ecovag. Opieka w wielkim mieście" chcemy edukować kobiety o zasadach skutecznej profilaktyki, które nie będą wiązały się z rezygnacją z ich dotychczasowego trybu życia - mówi Joanna Gałecka-Malczyk, organizator programu "Ecovag. Opieka w wielkim mieście".
Jednym ze sposobów profilaktyki jest stosowanie dopochwowych probiotyków, które dzięki odpowiedniej kompozycji w sposób skuteczny i długotrwały chronią układ moczowo-płciowy kobiety.
