Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugby 15 - II liga. Wygrana RK Wda Świecie na koniec sezonu

(slaw)
Mecz był bardzo emocjonujący, zwłaszcza po przerwie, gdy częstochowianie zaczęli odrabiać straty
Mecz był bardzo emocjonujący, zwłaszcza po przerwie, gdy częstochowianie zaczęli odrabiać straty Slawomir Wojciechowski
Rugbiści ze Świecia wygraną z Rugby Club Częstochowa zakończyli debiutancki sezon w rozgrywkach II ligi. Jakie miejsce zajmą ostatecznie rozstrzygnie się pod koniec czerwca.

RK Wda Świecie - RC Częstochowa

RK WDA Świecie - RC Częstochowa 41:21 (21:0)
Punkty dla Wdy: Paweł Pieńczewski 16 (5pd, 2K), Clement Gravereaux 5 (1P), Tycjan Kurowski 5 (1P), Radosław Wolski 5 (1P), Sebastian Krzyżanowski 5 (1P), Krzysztof Krause 5 (1P).

Do ostatniego meczu w tym sezonie II ligi świecianie przystąpili osłabieni - m.in. bez wsparcia zawodników z Unisławia, którzy w sobotę grali w turnieju ekstraligi 7. Miejscowi mieli dwie motywacje do odniesienia zwycięstwa. Pierwszą był możliwy awans na 3. miejsce. Drugą zaś pożegnalny występ Artura Kurzyny, założyciela Rugby Klub "Wda" Świecie.

Gospodarze znakomicie zaczęli zawody szybko zdobywając pierwsze przyłożenie. W 1. połowie zaliczyli jeszcze dwa. Z kolei Paweł Pieńczewski bezbłędnie wykorzystywał podwyższenia. Do przerwy Wda prowadziła 21:0.

Jednak częstochowianie nie poddali się. Na początku 2. części przeprowadzili dwie siedmiopunktowe akcje i przewaga miejscowych stopniała. Na szczęście wówczas popisowym rajdem przez 70 metrów, zakończonym położeniem piłki w polu punktowym rywali, popisał się Sebastian Krzyżanowski i świecianie znów zaczęli kontrolować wydarzenia na boisku. Ostatecznie wygrali 41:21 zaliczając punkt bonusowy oraz rewanżując się Rugby Club Częstochowa za jesienną porażkę 14:22. Bohaterem meczu był Paweł Pieńczewski, który wykorzystał 5 podwyższeń oraz dwa rzuty karne.

- To zwycięstwo cieszy potrójnie - mówi Artur Kurzyna. - Po pierwsze wygraliśmy w dużym osłabieniu. Skład można powiedzieć był taki jakim zaczynaliśmy sezon we wrześniu. Po drugie wygrana da nam najprawdopodobniej 3. miejsce, chociaż jeszcze musimy poczekać aż odbędą się wszystkie mecze i związek zweryfikuje tabelę. Po trzecie chłopacy postarali się o piękny prezent na zakończenie mojej kariery zawodniczej.

Artur Kurzyna chce teraz pełnić rolę menadżera zespołu. Przed nim trudne zadanie znalezienia funduszów na kolejny sezon, w którym ma być więcej drugoligowców.

Dodajmy, że świecki zespół zakończył pierwszy sezon w rozgrywkach centralnych z bilansem 4 zwycięstwa (w tym dwa walkowerem) i 6 porażkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska