O sypiącym się dachu z Dworu Artusa już pisaliśmy. Tutaj koszt prac remontowych oszacowano wstępnie na 60 tysięcy złotych. Remontu wymagają tez inne zabytkowe budowle. W najgorszym stanie są ruiny Zamku Krzyżackiego. Stare mury zaczynają pękać i grożą katastrofą. W największe rysy bez problemu można włożyć dłoń - szybka renowacja jest niezbędna. - Stan ruin jest zły - _przyznaje Grzegorz Potarzynski, członek Zarządu Miasta. - Zamek zaczyna się sypać. Władze miasta zleciły opracowanie planu konserwacji obiektu profesor Jadwidze Łukaszewicz. Prace renowacyjne powinny rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Na gotyk i secesję
Prace prowadzone będą także w innych toruńskich zabytkach. Remont czeka północną elewację katedry śś. Janów. To kolejny etap prac konserwatorskich w tej świątyni. Miasto wyłoży na ten cel około 80 tysięcy złotych, a wykonawcę prac wyłonić ma przetarg. 100 tysięcy złotych kosztować ma zaś dalsza renowacja gmachu dworu Mieszczańskiego. Konserwatorzy zająć się mają renowacją fasady budynku.
Z miejskiej kasy wsparta zostanie też renowacja kamienicy przy ul. Warszawskiej 8. - Ten budynek to perełka secesyjnej zabudowy - mówi Potarzyński. - Pieniądze przeznaczone zostaną na remont elewacji. _
Kopernik ze zdrojem
Renowacja czeka też pomnik Mikołaja Kopernika. Urzędnicy magistratu sprawdzają teraz oferty trzech firm, które wystartowały w przetargu na wykonanie prac. Po ich zakończeniu - miasto chce, by wykonawca zdążył z remontem do końca listopada - pomnik i jego otoczeni odzyskają pierwotny wygląd. Przed monumentem toruńskiego astronoma znów pojawi się zdrój oraz stylowe ławeczki. Samą rzeźbę również czeka "kuracja" konserwatorska.
