https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Runął mur na ulicy Sukienników w Chojnicach [zdjęcia, wideo]

Arkadiusz Marciszek
Dziś w w nocy zawaliła się część murów miejskich przy przystanku na ul. Sukienników. Przyczyniła się do tego niewątpliwie nocna ulewa, która wniknęła pomiędzy głazy i wypłukała zaprawę.- Wiedzieliśmy o stanie muru i zaplanowaliśmy pieniądze na na remont muru. Teraz prace musimy przyspieszyć - mówi Marlena Pawlak, miejski konserwator zabytków.Od jakiegoś czasu widać było, że głazy były wypychane na zewnątrz, zaprawa pomiędzy nimi wykruszała się i struktura muru była coraz słabsza. Przyczyną tego był nacisk budynku muzeum, który postawiono na murze w latach 80.  Przedtem stała tu tylko lekka konstrukcja stajni. Całe szczęście obecny budynek trzyma się na solidnej betonowej podstawie. - Do destrukcji muru przyczynił się też niewątpliwie intensywny ruch uliczny na przebiegającej kilka metrów dalej ul. Sukienników. Przez setki lat jeździły tędy tylko furmanki, a potem, po wojnie, "kilka samochodów na krzyż" mówi obecny na miejscu zdarzenia architekt Zdzisław Kufel. Na razie teren jest zabezpieczony, będzie oceniony przez inspektorów nadzoru budowlanego. Obecnie trudno jest określić, kiedy zaczną się prace renowacyjne. Runął mur na ulicy Sukienników w Chojnicach
Dziś w w nocy zawaliła się część murów miejskich przy przystanku na ul. Sukienników. Przyczyniła się do tego niewątpliwie nocna ulewa, która wniknęła pomiędzy głazy i wypłukała zaprawę.- Wiedzieliśmy o stanie muru i zaplanowaliśmy pieniądze na na remont muru. Teraz prace musimy przyspieszyć - mówi Marlena Pawlak, miejski konserwator zabytków.Od jakiegoś czasu widać było, że głazy były wypychane na zewnątrz, zaprawa pomiędzy nimi wykruszała się i struktura muru była coraz słabsza. Przyczyną tego był nacisk budynku muzeum, który postawiono na murze w latach 80. Przedtem stała tu tylko lekka konstrukcja stajni. Całe szczęście obecny budynek trzyma się na solidnej betonowej podstawie. - Do destrukcji muru przyczynił się też niewątpliwie intensywny ruch uliczny na przebiegającej kilka metrów dalej ul. Sukienników. Przez setki lat jeździły tędy tylko furmanki, a potem, po wojnie, "kilka samochodów na krzyż" mówi obecny na miejscu zdarzenia architekt Zdzisław Kufel. Na razie teren jest zabezpieczony, będzie oceniony przez inspektorów nadzoru budowlanego. Obecnie trudno jest określić, kiedy zaczną się prace renowacyjne. Runął mur na ulicy Sukienników w Chojnicach Arkadiusz Marciszek
Dziś w w nocy zawaliła się część murów miejskich przy przystanku na ul. Sukienników. Przyczyniła się do tego niewątpliwie nocna ulewa, która wniknęła pomiędzy głazy i wypłukała zaprawę.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska