https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Runda jesienna II ligi się skończyła, ale Zawisza będzie jeszcze grał

Dariusz Knopik, [email protected]
Fot. Tomek Czachorowski
Wiemy jak drużyna Zawiszy Bydgoszcz będzie się przygotowywała do rundy wiosennej rozgrywek. W planach jest zgrupowanie w górach i gry kontrolne z zespołami ekstraklasy.

Jeszcze nie opadły emocje związane z ostatnim ligowym meczem z GKS Tychy (3:0), a w klubie już myślą o przerwie zimowej. - Wszystko jest już zaplanowane - ujawnia Piotr Burlikowski, wiceprezes spółki odpowiedzialny za sprawy sportowe. - Mamy atrakcyjnych sparingpartnerów z ekstraklasy - dodaje.

- Zmierzymy się z GKS Bełchatów, Lechią Gdańsk, Lechem Poznań i Arką Gdynia - uzupełnia trener Mariusz Kuras. - W sumie zagramy osiem gier kontrolnych. Przygotowania rozpoczniemy od 4 stycznia. W planach mamy obóz kondycyjny w nadmorskim Rewalu - uzupełnia szkoleniowiec.

Jednak póki co zawiszan czekają jeszcze co najmniej dwa mecze w tym roku. Już w sobotę zmierzą się w Solcu Kujawskim z tamtejszą Unią. Początek meczu o 14. Tydzień później niebiesko - czarni zagrają w Łodzi z ŁKS. - Jeśli pozwoli pogoda, to spotkamy się jeszcze z wyróżniającymi się naszymi juniorami - informuje trener Kuras.

W międzyczasie piłkarze przejdą badania lekarskie i otrzymają indywidualne rozpiski treningowe na okres urlopów, które rozpoczną się 1 grudnia.

Czas podsumowań
Pora na krótkie podsumowanie jesieni w wykonaniu bydgoszczan. W 19 spotkaniach wywalczyli oni 37 punktów (11 zwycięstw - 4 remisy - 4 porażki), zdobyli 35 bramek - stracili 16. W sumie dało to 3. miejsce. Bydgoszczanie mają drugi atak w lidze (strzelili o 1 gola mniej od Ruchu Radzionków) i drugą obronę (6 goli straconych więcej niż Zagłębie Sosnowiec). - 37 punktów to dobre osiągnięcie - uważa szkoleniowiec Zetki. - Oczywiście, że tych punktów mogło być więcej i ciągle jest w nas żal, że przegraliśmy choćby z Czarnymi Żagań czy Jarotą Jarocin albo nie wygraliśmy z Polonią Słubice czy Rakowem Częstochowa. Teraz musimy się głęboko zastanowić, przeprowadzić analizę i wyciągnąć wnioski dlaczego straciliśmy te punkty, a następnie postarać się, by wiosną takie sytuacje nie miały miejsca - uważa trener Kuras.

- To była dla nas udana runda - twierdzi prezes Burlikowski. - Chciałbym za nią podziękować całemu sztabowi szkoleniowemu, piłkarzom i kibicom. Jest to pierwszy krok, który uczyniliśmy w realizacji naszego celu. Jesteśmy świadomi jaki trud nas czeka, ale jest to przyjemne zadanie - uważa wiceprezes klubu.

O planach sportowych jakie ma spółka w przerwie zimowej poinformujemy w poniedziałek w wywiadzie z prezesem Burlikowskim.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mauro C
Brawa dla Stowarzyszenia Piłkarskiego za wyniki sportowe. Doskonale wykonaliście swoją robotę w spółce akcyjnej. Drużyna budowana od 3 lat, z głową i konsekwentnie. Gratulacje także za przekonanie Pana Piotra Burlikowskiego do przejścia do Zawiszy. Niestety bura dla urzędu miasta. Podzielam zdanie pana Bońka, że miasto nie radzi sobie z prowadzeniem klubu. Finanse dramatyczne, kapitał przejedzony, brak sponsorów, duży konflikt z sympatykami piłki w naszym mieście. Jak pokazał czas i fakty wybór Pana Glińskiego na prezesa okazał się nieporozumieniem. Spodziewam się, że raport przygotowany przez Pana Jałochę zawiera tak drastyczne dane, że nie zostaną one nigdy ujawnione. Urzędnicy zrobią wszystko aby nie kompromitować nimi prezydenta. Gliński po chichu w uznaniu wielkich zasług zostanie skasowany. Ale kto następny??? Jeśli decyzje dalej będzie podejmował Pan Grześkowiak to nic dobrego to nie wróży.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska