https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rycerz bez głowy

Tekst i fot. Agnieszka Weissgerber
Już niedługo będzie można znowu podziwiać panoramę Świecia z wieży zamku pokrzyżackiego. W miniony weekend, ci, którzy na zamek trafili mogli zobaczyć montowanie nowej zbroi i usłyszeć, jak strzela się z bombardy.

     Próbne dwa strzały z bombardy oddano w sobotę do południa sprawdzając, czy z huku starodawnej machiny będą mogli cieszyć się uczestnicy majowego pikniku, organizowanego przy zamku z okazji wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Bombardę załadowano kulkami z papieru, które przy wybuchu poleciały na środek dziedzińca. Zastąpienie ich kulami na pewno byłoby już niebezpieczne dla widzów. - Nawet uderzenie papierowej kulki jest bolesne i zostawia ślad - mówi Jan Berendt, płatnerz z Gniewu, który pomagał kierownika Izby Regionalnej w Świeciu, Ireneuszowi Figurskiemu sprawdzić bombardę.
     Z Gniewu przyjechała też do zamku w Świeciu nowa zbroja. Wykonał ją właśnie Jan Berendt, który wykonał także dwie wcześniejsze zbroje, które podziwiać można teraz w Izbie Regionalnej. Koszt wykonania jednej to około 3 tysiące złotych.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska