"Rychławiaki" pojechali do Sopotu na zaproszenie Jacka Karnowskiego, prezydenta miasta.
- Sopocianie często odwiedzają Kociewie - mówił prezydent, rozpoczynając Dzień Kociewski. - Wiem także, że mieszkańcy waszego regionu lubią Sopot. Kociewie warto odwiedzić nie tylko ze względu na piękno tego regionu i możliwości kontaktu z przyrodą, ale i na kuchnię.
Zatańczyli im
Po rozpoczęciu imprezy na scenie pojawili się "Rychławiaki".
- Przyjęto nas bardzo gorąco - mówi Gertruda Woźnicka, kierownik i opiekun zespołu. - Zaprezentowaliśmy dwudziestominutowy, bardzo wesoły program taneczny.
Mimo upałów, występy oglądało bardzo dużo turystów i mieszkańców Trójmiasta.
- Wśród nich byli dawni członkowie naszego zespołu - opowiada kierownik. - Przyszli nas obejrzeć i oklaskiwać. To była bardzo miła niespodzianka.
Prawdziwą furorę wśród turystów zrobiły przysmaki kociewskie. Największe wzięcie miało ciasto z budyniem i smalec z rodzynkami.
Po występie "Rychławiaki" wybrali się na plażę.
- Nie mogliśmy nie wykąpać się w morzu - dodaje pani Woźnicka. - Do domu wróciliśmy przed północą.
Nie tylko nasi
Oprócz naszej kapeli, sopocka publiczność mogła zobaczyć występy: Wesołej Kapeli, Kociewskiego Retra, Modraków, Piaseckich Kociewiaków, chóru męskiego "Echo" oraz Zespołu Sygnalistów Myśliwskich z Gniewa.
Dzień Kociewski w Sopocie był trzecią taką imprezą, która odbyła się w ramach Roku Kociewskiego. Nasz region reprezentowali przedstawiciele starostwa powiatowego.
