Miłośnicy uprawiania ekstremalnych sportów spotykają się zazwyczaj w specjalnie wyznaczonych strefach. Pierwsze pojawiły się w latach 70. w Kalifornii. Do dzisiaj, miasto stanowi enklawę dla wszystkich skate-borderów. Ale to Chiny mogą poszczycić się największym skateparkiem na świecie. Jego powierzchnia rozciąga się aż na 13,7 tys. m kw. Dla porównania, największy obiekt w Polsce znajduje się we wrocławskiej Zajezdni i ma 2,4 tys. m kw.
U nas również, podobnie, jak na całym globie, jazda na rolkach, desce czy BMX-ach zyskuje coraz większe grono miłośników. Zapotrzebowanie na miejsca, w których można wykonywać ewolucje stale rośnie.
Skatepark w Rypinie nie jest tak imponujących rozmiarów, jak chiński obiekt, ale już niebawem wzbogaci się o 12 nowych urządzeń. - Projekt realizujemy wspólnie z firmą Rejs, która już wcześniej dofinansowała przedsięwzięcie - mówi Jarosław Nowak, kierownik magistrackiego wydziału projektów unijnych, rozwoju i sportu. - Na rozbudowę skateparku pójdzie ok. 150 tys. zł. Z naszej kasy popłynie na ten cel 39 tys. Resztę zapłaci firma Rejs.
Obecnie trwają prace budowlane. Zakończą się za kilka dni, jednak nie od razu będzie można korzystać z atrakcji.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »