Ranking na rażące okazy szpetoty na rypińskich ulicach ruszył. Czas na wyłonienie punktów, które nie straszą, ale mogą nawet zachwycać gości i mieszkańców miasta nad Rypienicą.
Faworytem jest kościół
Nasza propozycja? Zabytkowy i majestatyczny kościół św. Trójcy. Jest z nim związana pewna ciekawostka. Na cegłach świątyni do dziś można bowiem znaleźć tajemnicze dołki. Skąd pochodzą? To ślady, które wyżłobili własnymi dłońmi pokutnicy. Trudno powiedzieć jednoznacznie, kiedy powstał kościół na wzniesieniu. Prawdopodobnie to 1355 rok.
- Robi duże wrażenie! - mówi o świątyni pani Wiesława, mieszkanka ulicy Piłsudskiego. - Mój sąsiad kiedyś stwierdził, że ten kościół jest za smutny, za ciemny. Absolutnie się nie zgadzam. O wiele bardziej pasuje do niego określenie: majestatyczny, Zresztą, nie pomalujemy najważniejszego zabytku na seledynowo!
- Ten kościół prezentuje się mistrzowsko - podkreśla internautka podpisująca się Marlena. - To nasza wizytówka.
Niemal po sąsiedzku znajduje się inny zabytek - kościół ewangielicko-augsburski z 1888 roku. Mieści się on w tzw. Grodzie Templariuszy. Jak kościół przy Kościuszki podoba się Czytelnikom?
Jeden z Gości naszego forum podkreśla: Rzeczywiście, kościół luterański jest pięknym obiektem, bardzo zadbanym. Dałbym mu czwarte miejsce, bo możemy być dumni, że jest właśnie w Rypinie.
Nie tylko zabytki są najczęściej wymieniane wśród lokalnych perełek! Wielu mieszkańców podkreśla, że ich chlubą jest stadion przy ulicy Sportowej.
- Chociaż jest na obrzeżach miasta, tam się przynajmniej coś ciekawego dzieje - podkreśla rypinianka Honorata Wiśniewska. - Bardzo sympatyczne i przyjemne miejsce. Idealne na spacery.
Czym jeszcze mogą pochwalić się mieszkańcy Rypina?
Park ładny, ale ...
- Miasto zrobiło się trochę czystsze, a domy bardziej kolorowe - stwierdza uczennica Kinga Gurtowska. - To ogromny plus. Ładnie wygląda park Piłsudskiego. Szkoda tylko, że nie można tam ani na chwilę usiąść. Wszystko przez gawrony i ich "niespodzianki".
Jeden z internautów wylicza: Dla mnie fajne by się prezentowały kamieniczki przy św. Trójcy (magistrat-dawna elektrownia-budynek UB), zrewitalizowany plac Sienkiewicza, plac taxi (wyburzyć ten jarmark i postawić stylizowane kamieniczki), ulica Grancarska, budynek Zgody. Plusem Rypina są też witraże w nowym kościele i kaplica przy Mławskiej z 1694 roku.
Masz swoich faworytów w rankingu na najładniejszy punkt Rypina? Przedstaw go na forum.