W ubiegłym roku wiele osób wykorzystało możliwość rozmowy z burmistrzem. Niestety, na środowe spotkanie w siedzibie Zespołu Szkół Miejskich, przybył zaledwie jeden mieszkaniec ul. Brzozowej.
- Nic się u nas nie dzieje - stwierdził mężczyzna.
W kameralnej atmosferze Błaszkiewicz opowiedział o planach, które mają zmienić oblicze miasta.
- Przystąpiliśmy do realizacji potężnych przedsięwzięć, m.in. budowy basenu i hali sportowej - tłumaczył. - Ludzie uwierzą w nasze inwestycje, gdy zobaczą koparki. Powinny się pojawić do czerwca.
Poruszony został również temat rosnącego bezrobocia.
- W Rypinie ma powstać podstrefa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej - powiedział burmistrz. - Około trzystu mieszkańców znajdzie zatrudnienie w nowym zakładzie Pol-Aqua. To spełnienie jednej z moich obietnic wyborczych.
Przybyłego na spotkanie mieszkańca, martwi brak supermarketu, i wiążący się z nim problem monopolizacji lokalnego rynku przez sieć KDSH.
- Wydawało mi się, że będzie łatwiej - przyznał Błaszkiewicz. - Nie mamy dobrej lokalizacji. Przeszkodą jest także lokalna polityka. Zmieniliśmy obraz Rypina w środowisku handlowym, ale wciąż jesteśmy blokowani. Nie będę mówił o dacie rozpoczęcia budowy marketu, bo nie chcę być zbytnym optymistą.
Wśród tematów, które interesowały przybyłego mieszkańca, była sytuacja rypińskich dróg. Mężczyzna skarżył się na stan ich nawierzchni.
- Rypin jest poszkodowany w kwestii środków finansowych przeznaczanych na drogi - wyjaśnił burmistrz. - W wyniku luki w przepisach, pieniądze należą się miastom do 5 tys. i powyżej 20 tys. mieszkańców.
Mieszkańcy, którzy chcą zgłosić burmistrzowi swoje uwagi i spostrzeżenia, mają szansę zrobić to podczas kolejnego spotkania. Tym razem odbędzie się ono 8 kwietnia o godzinie 18, w Przedszkolu Miejskim Nr 2.
