- Dotarła do nas informacja, że mieszkaniec Rypina może posiadać narkotyki - relacjonuje asp. Krzysztof Rogoziński, oficer prasowy rypińskiej policji. -
W trakcie przeszukania jego mieszkania, znaleźliśmy opakowanie z suszem. Badania potwierdziły, że to marihuana. W pojemniku było ponad 7 gram.
Czytaj także: Napad w Iwanach pod Rypinem. Byli zamaskowani i mieli... atrapę broni
Rypinian usłyszał 26 zarzutów. Dotyczą posiadania, ale także rozprowadzania narkotyków. Mężczyzna sprzedawał je także nieletnim.
Dlaczego zarzutów jest tak dużo? - Wszystkie dotyczą jednego, narkotyków - wyjaśnia Rogoziński. - Ale liczymy je osobno, bo mężczyzna rozprowadzał je różnym osobom, w innym miejscu i czasie.
Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań w tej sprawie. - Kryminalni wystąpią też z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie - dodaje rzecznik.
Mężczyźnie grozi kara minimum trzech lat więzienia.