10 września, w trakcie odbioru odpadów selektywnych przy ul. Żytniej w Rypinie, doszło do groźnego zdarzenia. Jeden z mieszkańców wrzucił do worka na odpady z tworzywem sztucznym pojemniki zawierające niebezpieczną ciecz (najprawdopodobniej kwas). Zbiorniki uległy rozszczelnieniu i omal nie doprowadziły do zapalenia się nagromadzonych w śmieciarce odpadów.
– Przypominamy, że jeżeli mieszkańcy posiadają komunalne odpady niebezpieczne (stare oleje silnikowe, kwasy, farby, rozpuszczalniki itp.) pod żadnym pozorem nie powinni ich wrzucać do pojemników i worków odbieranych przez firmy wywozowe – zaznacza Urząd Miasta Rypin.
Odpady tego typu należy przekazać do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), który zlokalizowany jest przy Przedsiębiorstwie Komunalnym KOMES Sp. z o.o., ul. E. Orzeszkowej 4. Odpady przekazane do PSZOK zostaną, w bezpieczny dla ludzi i środowiska sposób zagospodarowane.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice