Wcześniej wyprowadzała psiaki z bydgoskiego schroniska, robiła im zdjęcia i publikowała je w internecie, pomagając w ten sposób w znalezieniu im domów. Teraz bydgoszczanka postanowiła zrobić świąteczny prezent czworonogom z azylu. W zamian za karmę, zabawki, smycze i przysmaki, oferuje sesje zdjęciowe oraz namalowanie Waszego pupila.
- Pomysł wziął się nagle i całkowicie spontanicznie - mówi Laura Szymanik, studentka pierwszego roku architektury krajobrazu na Uniwersytecie Technologiczno- Przyrodniczym. - Zawsze marzyła mi się zbiórka dla schroniska, kiedyś spędzałam tam mnóstwo czasu, dlatego pomyślałam, dlaczego nie?
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Chętni na tego typu wymianę mogą zgłaszać się do niej na Facebooku. - Przyznaję, że preferuję rysować zwierzęta, ale fotografować mogę wszystko - mówi Szymanik. - Podkreślam tym samym, że jestem amatorką, dlatego nie chcę tego robić za pieniądze, a za coś dobrego dla naszych braci mniejszych.
Od dziecka lubiła rysować. Później w jej życiu pojawiła się kolejna pasja, którą jest fotografia. - Odkąd zaczęłam studia, stale podnoszę sobie poprzeczkę, a ta akcja będzie doskonałym sprawdzeniem umiejętności - dodaje. - Aparat, podobnie jak kredki, towarzyszy mi od dawna. Dwa lata temu, na święta, dostałam pierwszy lepszy sprzęt i od tej pory moje zdjęcia zaczęły mieć drugie ja.
Wszystkie zgromadzone dary trafią do mieszkańców Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [7.12.2017]