Rząd przygotował kartki na benzynę

Ministerstwo Gospodarki przygotowało rozporządzenie w tej sprawie.

Po co kartki na paliwo, skoro go nie brakuje, a na stacjach benzynowych nie tworzą się kolejki? Jak wyjaśnia resort w uzasadnieniu do przygotowanego rozporządzenia, reglamentacja paliw "pozwoli na zapewnienie sprawnego i skutecznego działania w sytuacji zakłóceń w dostawach paliw i zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i będzie jednym z narzędzi mających na celu ograniczenie zużycia paliw przez odbiorców".

Gdyby na przykład Rosja zakręciła nam kurki na ropociągach, to wojewodowie będą mogli ograniczyć sprzedaż benzyny lub olejów, tak napędowych, jak i opałowych.
Ile paliwa będzie przysługiwało kierowcom? To, w razie kryzysu, określi rząd, biorąc pod uwagę określoną sytuację, w jakiej znajdzie się nasz kraj. Poza ograniczeniem sprzedaży paliw, rząd może także wprowadzić ograniczenie prędkości, dzięki któremu zmalałoby zużycie paliwa.

Resort gospodarki przygotował już wzory kartek. W zależności od wykorzystywanego paliwa mają różne kolory. Dla właścicieli aut na benzynę kartki są np. źółto-pomarańczowe. Ci, którzy tankują autogaz dostaną kartki biało-niebieskie.

Zakończyły się konsultacje projektu rozporządzenia. Wejdzie ono w życie dwa tygodnie po jego ogłoszeniu.