Rząd zmienia stanowisko w kwestii projektu całkowitego zakazu bicia dzieci. Zamiast tego proponuje zakazać karcenia "polegającego na zadawaniu cierpień fizycznych lub psychicznych, naruszających godność małoletniego".
Przedstawiciele fundacji Dzieci Niczyje są jednak zdania, że może to powodować różną interpretację i że lepszym rozwiązaniem byłby wprost zapisany zakaz stosowania kar fizycznych. Każdy bowiem może inaczej rozumieć "cierpienie fizyczne"; bo czy na przykład klaps jest już cierpieniem?
Po majowych zapowiedziach premiera, że w Polsce będzie obowiązywał całkowity zakaz bicia dzieci, w projekcie noweli ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie zapisano: "zakazuje się stosowania kar cielesnych, zadawania cierpień psychicznych i innych form poniżania dziecka". Tego zapisu nie chciał uznać resort sprawiedliwości.
Co tu zmieniać?!
Po kiego grzyba proch wymyślać?!
Przecież RP ratyfikowała Konwencję o Prawach Dziecka!!!
Tam wszystko jasno opisane!!!
Może wreszcie warto przypomnieć sobie ten dokument!!
Zrezygnować z durnowatych, folklorystycznych polskich fobii, polskiego zaścianka!!
Czas wyjść z zacofania i stosować Konwencję w PEŁNYM brzmieniu!!
Znów zacznie się majstrowanie i wyjdzie kolejny knot prawny . . .
Że o wstydzie nie będę rozwijał.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl