Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzecznik Finansowy: Nie dawaj zdalnego dostępu cyberoszustom! Ogołocą Ci konto bankowe

Katarzyna Paczewska
Katarzyna Paczewska
Paradoksalnie uprzejma prośba to jeden z najprostszych sposobów na uzyskanie dostępu do Twojego komputera - przestrzega jeden z ekspertów firmy Kaspersky. Test platformy, analiza cyberbezpieczeństwa? Oszuści mogą używać różnych pretekstów, by otrzymać dostęp zdalny.
Paradoksalnie uprzejma prośba to jeden z najprostszych sposobów na uzyskanie dostępu do Twojego komputera - przestrzega jeden z ekspertów firmy Kaspersky. Test platformy, analiza cyberbezpieczeństwa? Oszuści mogą używać różnych pretekstów, by otrzymać dostęp zdalny. Pixabay.com
Halo, tu pomoc techniczna... Policja, proszę otworzyć dostęp zdalny... Jesteśmy z Federalnej Komisji Handlu… - Uprzejma prośba to jeden ze sposobów oszustów na uzyskanie dostępu do naszego komputera - przestrzegają eksperci firmy Kaspersky.

Do Rzecznika Finansowego trafiają skargi od klientów, którym złodzieje ogołocili internetowe konta bankowe korzystając z funkcji zdalnego pulpitu. Dzieje się to np. przy oferowaniu możliwości „inwestycji” mającej przynieść duże zyski albo podczas kontaktu przedstawiciela banku czy biura maklerskiego.

- Zdecydowałem o nagłośnieniu tego zjawiska z dwóch powodów. Po pierwsze, chciałbym zaapelować o większą rozwagę przy korzystaniu z pozornie atrakcyjnych ofert „inwestycji”. Po drugie, żeby przestrzec przed nowym sygnalizowanym w trafiających do nas zgłoszeniach mechanizmem oszustwa: wykorzystania zdalnego pulpitu - mówi dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, Rzecznik Finansowy.

Zobacz też wideo: Cyberataki w internecie w Polsce w 2019 r.

Oszuści przekonują ofiarę do zainstalowania programu, który pozwala im na zdalne przejęcie kontroli nad komputerem. Niekiedy robią to pod pozorem „szkolenia” przed skorzystaniem z platformy inwestycyjnej. W innych kontaktują się rzekomi przedstawiciele banku czy biura maklerskiego, w którym klient ma rachunek.

Zdalny pulpit - przykład oszustwa

- Dałem się nabrać na zarabianie pieniędzy przez internet na handlu akcjami i walutami - skarży się jeden z oszukanych. Telefoniczny konsultant najpierw namówił go do wpłaty 250 euro na konto platformy inwestycyjnej. Zapewniał, że tylko ta kwota będzie inwestowana. Następnie przekonał go do pobrania na komputer programu, który miał służyć do zarządzania inwestycjami. Po zarejestrowaniu się, klientowi został przydzielony “doradca”. Inwestycja miała polegać na zakupie akcji Boeinga, które miały być potem „przecenione” ze względu na pandemię.

- Nie wiedziałem, że przy pomocy tego programu można bez mojej zgody wykonywać operacje, czyli tak działać jakbym to ja działał. “Doradca” wykonywał operacje związane z przelewem, a ja nieświadomy podałem mu dane z SMS-a z banku. Po roboczym spotkaniu zajrzałem na konto i zobaczyłem, w jak sprytny sposób zostałem okradziony - pisze mężczyzna. Oprócz 250 euro stracił on pieniądze z konta.

Przeczytaj również...

- W takiej sytuacji ciężko będzie klientowi odzyskać pieniądze. Dlatego apeluję o ostrożność przy korzystaniu z ofert atrakcyjnych inwestycji na platformach. Nie pozwalajmy nieznajomym na instalowanie oprogramowania z funkcją zdalnego pulpitu. Nie klikajmy w linki z e-maili. Jeśli ktoś nakłania nas do tego telefonicznie, rozłączmy się i skontaktujmy – najlepiej z innego telefonu – z infolinią banku lub biura maklerskiego – radzi RF.

Komu i kiedy udzielić zdalnego dostępu

- Nie należy nikomu udzielać zdalnego dostępu. Pomoc techniczna przeważnie jest w stanie rozwiązać niemal każdy problem przez telefon lub e-mail. A policja nigdy nie „przeszukuje” komputerów zdalnie - radzi na blogu Leonid Grustniy, ekspert Kaspersky.

Wyjątek! - Jeśli kontakt z pomocą techniczną został zainicjowany przez Ciebie i ufasz danej firmie, problemu nie możesz rozwiązać sam, a dostęp zdalny to jedyna opcja - możesz zrobić wyjątek. Natomiast, gdy na komputerze zauważysz podejrzaną aktywność, przeskanuj go dobrym antywirusem, a numer, z którego dzwoniono, sprawdź w wyszukiwarce Google - dodaje Leonid Grustniy.

Zobacz również galerię: Korzystasz z Facebooka? Na te sposoby cyberoszustów uważaj!

W pierwszym półroczy 2020 r., w porównaniu do tego samego okresu w 2019 r., obserwujemy ponad dwukrotny wzrost liczby zarejestrowanych incydentów - z 2404 do 5205. - Największe różnice zanotowaliśmy w wiodącej kategorii czyli oszustwach komputerowych (głównie fałszywe panele DotPay/PayU; 4127 zgłoszeń do 1155 w zeszłym rok), atakach na dostępność zasobów (70 do 21), włamaniach (150 do 66) - wymienia zespół CERT Polska. - Zwiększyła się również liczba wykrytych podatnych usług (106 do 29). Znacząco spadła liczba spamu i nielegalnych treści (z 506 do 215 zgłoszeń) oraz wykorzystania złośliwego oprogramowania (z 501 do 365 przypadków). Jednak uważajcie, bo częstotliwość występowania większości rodzajów niebezpieczeństw w sieci wzrosła!Oszuści wykorzystują różne nowe sposoby, by namówić nas do zainstalowania nowej apki, czy przekazania im danych. Zobacz na kolejnych slajdach przykłady z ostatniego czasu z Facebooka.

Korzystasz z Facebooka? Na te sposoby cyberoszustów uważaj!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska