
Rzeczy, które 100 lat temu uznawano za skandaliczne, a dziś są całkiem normalne
4. Kawa
Mówiąc "kawa" myślimy o pysznym napoju, który pozwala zachować czujność i produktywność, gdy zaczynasz odczuwać senność. Ale dla katolików na początku XVII wieku kawa była "gorzkim wymysłem szatana" i "(pysznym) napojem diabła".

Rzeczy, które 100 lat temu uznawano za skandaliczne, a dziś są całkiem normalne
5. Pomidory
Pod koniec 1700 roku pomidory zostały nazwane "trującymi jabłkami", ponieważ niektórzy arystokraci zatruli się po spożyciu ich. Nie wiedziano, że przyczyną zatrucia nie były pomidory, a ołów z cynowych talerzy, na których je położono.
Niestety, zła sława pomidorów trwała dość długo. Jeszcze w XIX wieku poeta Ralph Waldo Emerson uważał pomidory za trujący "obiekt wielkiego terroru".

Rzeczy, które 100 lat temu uznawano za skandaliczne, a dziś są całkiem normalne
6. Kolor fioletowy
W Boston Globe z 1903 roku pojawił się artykuł zatytułowany "Kolory, które doprowadzą Twój mózg do szaleństwa", w którym purpurę określono mianem "najbardziej niebezpiecznego koloru".
"Gdyby fioletowe ściany i czerwone przyciemnione okno otaczały cię przez miesiąc, pod koniec tego czasu byłbyś szaleńcem" - pisał autor. "Bez względu na to, jak silny jest twój mózg, nie wytrzyma napięcia i wątpliwe jest, czy kiedykolwiek odzyskasz rozum."

Rzeczy, które 100 lat temu uznawano za skandaliczne, a dziś są całkiem normalne
7. Czytanie w łóżku
Dobra książka czytana w pachnącej pościeli na zakończenie dnia - czy może być coś bardziej kojącego? Otóż w 1832 roku opublikowano artykuł, według którego czytanie w łóżku jest niewiele gorsze od kuszenia Boga, zostało określone jako igranie z najgroźniejszym i najniebezpieczniejszym nieszczęściem, które może mieć zły wpływ na nas i na innych.
Prawdopodobnie miało to jednak związek z wykorzystywaniem świec podczas wieczornego czytania, co często kończyło się podpaleniem i poparzeniem śpiącego czytelnika.