Michał Sergot z Trzemiętowa (gmina Sicienko) zamierza rozpocząć żniwowanie najwcześniej za tydzień. - Mój rzepak jest jeszcze niedojrzały - twierdzi gospodarz. Liczy na to, że plony w tym roku będzie miał lepsze, choć pogoda od wiosny jest kapryśna.
- W ubiegłym roku zebrałem średnio trzy i pół tony z hektara, ale w tym sezonie rzepak rośnie na lepszej glebie, więc mam nadzieję, że wynik będzie lepszy - wyjaśnia rolnik z Trzemiętowa.
Rośliny zasychają
Wielu rolników może mieć jednak znacznie niższe plony. - Na razie nie mamy w magazynach rzepaku z tegorocznych zbiorów, ale najprawdopodobniej zbiory będą niższe, bo teraz wszystko zasycha na polach - mówi Włodzimierz Kulczyk, prezes Spółdzielni Producentów Ziarna Zbóż i Nasion Roślin Oleistych "Agro-Kłos" we Wtelnie (gm. Koronowo). - Niektórzy rolnicy mówią, że mogą zebrać zaledwie dwie tony rzepaku z hektara.
- W tym roku zbiory będą niższe - twierdzi Silvana Oczkowska, wiceprezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku. - Jak wynika z szacunków, może to być 3,1 ton z hektara, w ubiegłym było to średnio 3,9 ton z hektara.
Mniejszy plon na świecie
Podobnie jest także w wielu krajach Unii Europejskiej. Największe spadki zbiorów mogą wystąpić we Francji, Niemczech no i w Polsce.
Poza tym mniejsze plony będą również w Chinach, Kanadzie i na Ukrainie.
Zdaniem Ewy Rosiak z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie, większe zbiory mogą być tylko w Australii, Indiach, Rosji i USA.
W tym roku zbiory rzepaku na świecie mogą wynieść nieco poniżej 58 milionów ton. W poprzednim sezonie było to 59,9 milionów ton. Takie szacunki mają wpływ na ceny w skupie.
- Od paru dni one bardzo szybko rosną - dodaje Silvana Oczkowska. - O kilkadziesiąt złotych dziennie.
Ten skok dotyczy nie tylko stawek na paryskiej giełdzie MATIF, ale także w firmach kupujących rzepak w Kujawsko-Pomorskiem. W miniony piątek jeden z odbiorców oferował rolnikom 1394 zł/tonę, czyli o 71 zł więcej niż dzień wcześniej!
Więcej szczegółów na temat sytuacji na rynku rzepaku znajdziecie Państwo w poniedziałek, w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".