Pierwszy plener rzeźbiarski zorganizowano w mieście rok temu, z okazji 750-rocznicy nadania Kcyni praw miejskich. Artyści uwieczniali wówczas w drewnie osoby zasłużone dla Pałuk - Klarę Prillową, Stefana Boguszyńskiego, a także księcia Bolesława Pobożnego, któremu Kcynia zawdzięcza prawa miejskie. Powstały też rzeźby pałuczanki i pałuczanina, które zdobią teraz park przy kcyńskim ośrodku kultury.
Drewno topolowe na rzeźby ofiarowały wówczas artystom władze samorządowe. Trochę go zostało, więc w tym roku zaproszono twórców na drugi plener rzeźbiarski do Kcyni. Wyzwanie podjęli: Edward Maciejewski z Gąsawy, Zbyszko Piwoński ze Żnina i Mateusz Malesa z Brzózek. Gospodarzy reprezentują Piotr Woliński i Eryk Tubiszewski z Kcyni.
Tegoroczne zadanie dla artystów to - dawne zawody Pałuk. Powstają więc rzeźby: szewca, kowala, cieśli, garncarza i bednarza.
Rzeźbiarze pracują codziennie w parku za ośrodkiem kultury. Można ich tam spotkać od rana. Tak będzie do piątku. Bo w sobotę - jak usłyszeliśmy - ruszają na plenerową imprezę do Unisławia, by tam pokazać swoją twórczość.
- Drewniane bale mają około 2 metrów, ale są za cienkie, by zrobić z całości postacie rzemieślników. Proporcje nie byłyby zachowane. Dlatego rzeźby muszą mieć maksymalnie 1,5 metra, resztę zajmie postument - zdradza tajniki pracy rzeźbiarzy Piotr Woliński.
Przy kcyńskim mistrzu kręcą się uczniowie. To młodzież ucząca się rzeźbiarstwa na zajęciach w ośrodku kultury w Kcyni. Zajęcia te prowadzi od lat właśnie Piotr Woliński. Przy okazji pleneru zorganizowano dla uczniów warsztaty. Gdy zajrzeliśmy do parku w zajęciach rzeźbiarskich uczestniczyli: Zosia Krzyżanowska i Daniel Kwiatkowski z Kcyni oraz Jakub Baniewski z Dziewie-rzewa. Ale młodzieży przychodzi tu więcej.
- Rzeźby, gdy powstaną, trzeba odpowiednio zabezpieczyć, by można je potem prezentować na powietrzu. W ubiegłym roku wysłaliśmy je do Biskupina, tam je zaimpregnowali. W tym roku być może zrobimy to sami - zastanawia się Piotr Woliński.
Dla kcyńskiego twórcy to kolejna taka impreza tego lata. Dopiero co wrócił z pleneru w Brzózkach, artystycznej wsi w gminie Szubin. Rzeźbiarze bawili tam tydzień.
Czytaj e-wydanie »