Toruński most drogowy, najpilniejsza miejska inwestycja otrzyma dofinansowanie z Unii Europejskiej.
- Oznacza to, że z środków zewnętrznych dostatniemy 135 milionów euro - mówi poseł PO Grzegorz Karpiński. - To decyzja, na którą z niecierpliwością czekaliśmy od dobrych kilku lat. Od dzisiaj możemy mówić, że będzie most w Toruniu. Udało się doprowadzić do sytuacji, w której środki z Unii Europejskiej będą zagwarantowane. Właściwie nie ma w tej chwili przeszkód natury formalnej, żeby rozpocząć budowę. Prezydent zapewnia, że projekt jest przygotowany dobrze, że w przyszłym roku może wbijać pierwszą łopatę.
Dofinansowanie na tę najbardziej oczekiwana przez mieszkańców Torunia już mamy. Co teraz?: - Jeżeli budujemy coś na terenie Torunia, musimy włożyć w to własne pieniądze. Na pewno wiele innych zadań inwestycyjnych trzeba będzie odłożyć na bok - powiedział nam prezydent Michał Zaleski.
A zaczęło się obiecująco. Dziś rano, na antenie Radia GRA prezydent Torunia dostał od nas i od Świętego Mikołaja atrapę mostu drogowego. - To jest symbol naszych wspólnych starań o pieniądze na tę inwestycję - powiedział prezydent Michał Zaleski.
Zdaniem posła Tomasza Lenza szefa PO w regionie, w tej chwili, budowa mostu jest najważniejszą sprawą dla miasta. To priorytetowa inwestycja, którą w końcu będzie można zrealizować.
Przypomnijmy. Historia walki o pieniądze na wiślaną przeprawę w Toruniu jest długa i skomplikowana.
Przez długi czas inwestycja ta znajdowała się na rezerwowej liście unijnego programu: Infrastruktura i Środowisko. Teraz toruński most znalazł się na liście podstawowej.
Mieszkańcy, ale i też przyjezdni, którzy często odwiedzają Toruń, nie mogą jeszcze do końca w to uwierzyć:
Kasa na most w Toruniu to nie jedyna dobra informacja. Co jeszcze? Są zarezerwowane pieniądze na połączenie węzła autostrady A1 z Szosą Lubicką w Toruniu. Pomyślano też o dotacji na budowę zjazdu węzła autostradowego z Turzna do Łysomic, ale i to nie koniec - z dumą informował marszałek województwa Piotr Całbecki.
No i pojawiła się w końcu szansa, że będziemy jeździć lepszymi, bezpieczniejszymi drogami.