Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd oddalił pozew: W grudziądzkim Ratuszu nie było mobbingu

Łukasz Ernestowicz [email protected] tel. 56 45 11 925
Prezydent Grudziądza Robert Malinowski na sali rozpraw
Prezydent Grudziądza Robert Malinowski na sali rozpraw fot. archiwum
Sąd oddalił pozew byłego urzędnika, który oskarżył swoją szefową o prześladowanie w pracy. Mężczyzna nie zgadza się z decyzją sądu i zapowiada złożenie apelacji.

Do mobbingu w Urzędzie Miejskim miało dochodzić w 2007 roku. Bogdan Guzowski zeznał w sądzie, że jego przełożona, ówczesna szefowa Wydziału Inwestycji Maria W., szkalowała go, odnosiła się do niego wulgarnie i znęcała się nad nim psychicznie. Kobieta straciła ostatecznie stanowisko kierownicze, a

Guzowski przeszedł na rentę.

Mężczyzna dowodził także, że stan jego zdrowia drastycznie się pogorszył w okresie, kiedy miał być poddawany prześladowaniom. Tego jednak nie potwierdziła biegła lekarka, która zeznała, że choroba Guzowskiego miała naturalny przebieg. Jej zdaniem mężczyzna był poważnie chory już w 2002 roku.
Sąd ostatecznie nie dał wiary zeznaniom Bogdana Guzowskiego oraz przedstawionym przez niego dowodom i oddalił pozew byłego urzędnika.

Do prezydenta Roberta Malinowskiego dzisiaj nie dotarła informacja o rozstrzygnięciu sprawy na korzyść Ratusza. Dowiedział się o tym od dziennikarza "Pomorskiej".

- Generalnie nie komentuję wyroków sądu. O tym, że nie było mobbingu w Ratuszu byłem przekonany od samego początku. Cieszy mnie, że sąd to potwierdził - mówi prezydent Robert Malinowski. - Znam pana Guzowskiego i wiem jakim był pracownikiem. Dziś słowo "mobbing" jest nadużywane przez wielu ludzi, którzy oskarżają pracodawców o szkalowanie. Nawet zwykłe zwrócenie uwagi podwładnemu przez jego szefa jest często już odbierane jako mobbing.

Z postanowieniem sądu nie zgadza się Bogdan Guzowski: - Nie zostałem powiadomiony przez sąd ani o terminie poprzedniej rozprawy, ani o ogłoszeniu wyroku - mówi rencista. - Wystąpiliśmy z adwokatem do sądu o powołanie w sprawie jeszcze dwóch świadków. Chcieliśmy podważyć opinię biegłej, która nie zapoznała się z dokładną historią mojej choroby. Mój stan zdrowia pogorszył się na skutek mobbingu w pracy. Będę tego dowodził dalej. Złożę apelację do sądu wyższej instancji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska