https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sanepid uspokaja, że znalezisko, choć makabryczne, nie niesie zagrożenia epidemiologicznego

Joanna Lewandowska
fot. Joanna Lewandowska
- Nie można prowadzić inwestycji za wszelką cenę, po trupach - przekonuje poseł Łukasz Zbonikowski i zawiadamia prokuraturę i sanepid o makabrycznym znalezisku.

www.pomorska.pl/wloclawek

Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek

Jeden z włocławian znalazł na Zielonym Rynku ludzkie szczątki. Kości i czaszki znajdowały się na wykopaliskach prowadzonych w ramach rewitalizacji tej części miasta. - Byłem zdumiony, bo na początku stycznia rzecznik prezydenta zapewniała mnie, że szczątki zmarłych pochowanych na dawnym cmentarzu zostały odpowiednio zabezpieczone - mówi poseł PiS Łukasz Zbonikowski. - Okazało się to nieprawdą.

Poseł uważa, że skoro władze miasta wiedziały, iż na tym terenie znajdowała się kiedyś nekropolia powinny zadbać o odpowiednie zabezpieczenie wszystkich szczątków.

Trochę szacunku!
Przekonuje, że żadna, nawet, tak ważna inwestycja, jak rewitalizacja Zielonego Rynku nie powinna być prowadzona za wszelką cenę, bez poszanowania dla zmarłych. - To niedopuszczalne! -mówi. - Wysłałem pismo do prezydenta Andrzeja Pałuckiego z prośbą by poświęcił trochę czasu na ekshumację szczątków. Przecież chodzi o szacunek dla zmarłych!

Poseł wyjaśnia, że kiedy przyszedł na Zielony Rynek, aby zobaczyć to makabryczne znalezisko, uderzyło go przede wszystkim to, że ludzkie kości leżały tuż obok butelek po alkoholu i innych śmieci.

Kości będzie więcej?
Monika Budzeniusz, rzecznik prezydenta zapewnia, że odkryte przed kilkoma dniami ludzkie kości i czaszki zostały już wydobyte. Trafią do zbiorowej mogiły na cmentarzu komunalnym. Ich przewiezieniem ma zająć się wykonawca inwestycji, czyli firma "Rembud".

- Gdy w styczniu mówiłam, że szczątki zostały zabezpieczone, rzeczywiście tak było - zapewnia rzeczniczka. - Te, które wówczas odkryto są już na cmentarzu. Ujawnione w ubiegły weekend również tam trafią. Rzeczniczka wyjaśnia, że przed takimi makabrycznymi znaleziskami można się było uchronić jedynie przekopując cały teren na dużej głębokości. Takiej decyzji jednak nie podjęto. Przypomina, że to nie pierwszy przypadek odkrycia kości i czaszek na tym terenie. - Wcześniej, gdy inwestycję prowadził tu "Budizol" również natrafiano na takie makabryczne znaleziska - mówi rzecznik. I dodaje, że konserwator mimo tego nie widział potrzeby nadzoru archeologicznego.

Sprawie odkrytych szczątków przyjrzy się sanepid. Jak informuje Karolina Nynca-Jankowska, rzecznik prasowy włocławskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej znalezione kości i czaszki nie niosą zagrożenia sanitarno-epidemiologicznego. Tym bardziej, że zostały już przeniesione na cmentarz.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
inspektor
Zastanawiającym jest bardzo jaką funkcję społeczna dziś odgrywa tan powołany niegdyś komunistyczny organ w celu ochrony intersów zdrowotnych polskich obywateli, kiedy juz bez bez wyraźnej mocy wobec finansowych molochów , czesto kapitału zagranicznego bezsilny, czyżby tylko po to by im pole w celu pozyskiwania coraz to większych namaclanych korzysci przygotować, gnębiąc jednoczesnie co rodzime nasze? A może to juz czas wielki w pizdu to badziwie rozwiazać i nowy bardziej skuteczny poołać orgam z jednoczesną wymiana kadry ... Co wy na to Polacy doswiadczajacy niegatywnych skutków istniania tego "upierdliwca" ?
m
mini
Poseł Zbonikowski to jedno, a zabezpieczenie szczątek ludzkich to drugie.
Zbonikowski znalazł nowy temat do krytyki - tak jak zawsze. Nic nie portrafi dobrego dla Włocławka zrobić, więc tropi afery.
Budzeniusz natomiast ma w nosie prawdę i tez wszyscy wiedzą, że największą wage przywiazuje do siebie nie do pracy. Dla niej kłamstwo jest na porządku dziennym. To też wszyscy związani z ratuszem wiedzą. O czym tu dyskutować.....
~Leonard Borowski~
Co tak mało jadu, czy może pomyj zabrakło w sowieckiej garkuchni ? Musiał was towarzysze pan Poseł Zbonikowski nieźle w d...ę kopnąć. (Śmiech). Panie Pośle, wielu ludzi serdecznie Panu dziękuje za spółdzielczą ustawę uwłaszczeniową. De facto antymafijną. To była dobra robota. Do tej pory wielu spółdzielczych psychopatów nie może Panu tego darować. Folwarki sobie pozakładali z "niewolnikami" w blokowiskach, a tu bęc ktoś ich "wyzwolił." ŻYCZĘ POWODZENIA.
~bubu~
moze trzeba zawiadomic specjaliste aby zbadal pana lukasz Z.pod katem sprawnosci psychofizycznej
s
szuja
Nawalił się pewno i znowu bajeruje.Ten typ tak ma!
a
a-J
Od niedawna mieszkam we Włocławku, ale nigdy nie słyszałem o posle Zbonikowskim.
A
AntyPIS
Pan Łukaszek... bo tak trzeba o tym chłopcu mówić postradał już chyba zmysły... zaczał prowadzić pewnie już kampanię wyborczą i to trzymając sie metod niegodnych posła na Sejm RP. czekamy Panie Łukaszku kiedy wyjaśni Pan Włocławianom swoje zachowanie na Cyprze. To jak to było z tymi meleksami??? jeśli to nie jest prawdą to czy napisał Pan sprostowanie do gazet, w których o tym pisano???Czy pozwał Pan właściciela hotelu, który Pana oskarża?????Niech się Pan nam wytłumaczy z tego!!! Wyborcy czekają. Może w końcu na łamach PIs-MO też Pan napisze o Cyprze!!! Niech Pan i Pańscy żołnierze z PISU przestaną napuszczać mieszkańców na siebie...Przestańcie mącić, mieszać, jątrzyć i taplać nas Włocławian w błocie....
n
nick
A jak sprofanowali zwłoki Kopernika to było ok. Jak archeolog wykopie krzyżaka i się nim zabawia to tez jest ok. Swoją droga zastanawiam się co by było gdyby w toruniu zechciano budować most w śladzie Waryńskiego po obecnym cmentarzu.
G
Gość
Panie Zbonikowski zajmij się Pan poważnymi sprawami! Bo jak do tej pory to tylko buntuje pan ludzi i nic nie robi! A kasę w Sejmie bierze Pan odpowiednią! Wielki mi reprezentant!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska