https://pomorska.pl
reklama

Saper ranny w wybuchu w Kuźni Raciborskiej zmarł w szpitalu. To już trzeci. Lekarze 9 dni walczyli o życie mieszkańca Rybnika

Aleksander Król
Zmarł trzeci saper ranny w wybuchu w Kuźni Raciborskiej. To mieszkaniec Rybnika
Zmarł trzeci saper ranny w wybuchu w Kuźni Raciborskiej. To mieszkaniec Rybnika Aleksander Król
Zmarł trzeci saper, który został ciężko ranny w wybuchu pocisków artyleryjskich w Kuźni Raciborskiej. To mieszkaniec Rybnika. Lekarzom nie udało się go uratować. - Mam bardzo smutą informację ze szpitala wojewódzkiego im. Św. Barbary w Sosnowcu. Na skutek odniesionych obrażeń ciężej poszkodowany saper zmarł - informuje Rafał Łysy, rzecznik szpitala w Sosnowcu.

Zmarł trzeci saper ranny w wybuchu w Kuźni Raciborskiej. To mieszkaniec Rybnika

Zmarł trzeci z saperów, rannych w wybuchu pocisków artyleryjskich w Kuźni Raciborskiej. To mieszkaniec Rybnika. Osierocił dwójkę małych dzieci.

- Mam bardzo smutą informację ze szpitala wojewódzkiego im. Św. Barbary w Sosnowcu. Na skutek odniesionych obrażeń ciężej poszkodowany saper zmarł - informuje Rafał Łysy, rzecznik szpitala w Sosnowcu.

W szpitalu w Sosnowcu przebywało dwóch ciężko rannych saperów. Przewieziono tu też sapera, który początkowo trafił na oparzeniówkę do Siemianowic. W ubiegłym tygodniu został przewieziony do Sosnowca.

Wybuch bomby w lesie w Kuźni Raciborskiej. Czy saperzy zamiast wywieźć pociski detonowali je w kuźniańskim lesie?

Wybuch w Kuźni Raciborskiej. Saperzy mieli zdetonować pocisk...

Przypomnijmy: 8 października śmierć na miejscu w kuźniańskim lesie, gdzie saperzy próbowali podejmować ładunki, które kilka dni wcześniej znalazł grzybiarz w lesie (oficjalnie mówi się, że odkrycia dokonał leśniczy), poniosło dwóch saperów z 6. Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic, a czterech jest rannych.

CZYTAJCIE TEŻ:
Wybuch bomby w Kuźni Raciborskiej: Zginęli żołnierze. Skrajnie ciężki stan kolejnego sapera.
Wybuch w Kuźni Raciborskiej. Saperzy mieli zdetonować pociski w lesie, a nie na poligonie
Znane są wyniki sekcji saperów po wybuchu w Kuźni Raciborskiej

- Jak ustalono, żołnierze z 6. Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach zostali zadysponowani do rozminowania niewybuchów z czasów II wojny światowej, ujawnionych dzień wcześniej w lesie przez miejscowego leśniczego, który o znalezisku powiadomił Komendę Powiatową Policji w Raciborzu - mówi Łukasz Łapczyński. - Policjanci zaś przekazali zgłoszenie właściwej jednostce wojskowej. Czynności procesowe na miejscu zdarzenia prowadzone przez prokuratorów koordynowane są z czynnościami saperskimi – informuje Łukasz Łapczyński.

Wybuch w Kuźni Raciborskiej. Znane są wyniki sekcji saperów. Przesłuchano jednego z rannych

Znane są wyniki sekcji saperów po wybuchu w Kuźni Raciborski...

Postępowanie w tej sprawie przejął do prowadzenia Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, który wszczął śledztwo w sprawie sprowadzenia w dniu 8 października zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, mającego postać eksplozji materiałów wybuchowych – niewybuchów amunicji artyleryjskiej i innych pochodzących z okresu II wojny światowej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch żołnierzy z Jednostki Wojskowej w Gliwicach, zaś obrażeń ciała, w tym o cechach ciężkiego uszczerbku na zdrowiu doznało czterech innych żołnierzy z w/w jednostki wojskowej.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Znane są już wyniki sekcji zwłok saperów, którzy 8 października zginęli na służbie od wybuchu pocisków artyleryjskich z czasów II wojny światowej w lesie w Kuźni Raciborskiej. Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie informuje, że przyczyną ich śmierci były rozległe obrażenia wielonarządowe.

Dodano, że przesłuchano już kilkunastu świadków, w tym jednego z rannych saperów, którzy brali udział w czynnościach w lesie w Kuźni Raciborskiej.

Nie przegapcie

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Iosif

Mimo swoich zasług, Goodyear zmarł w nędzy w 1860 roku, a blisko czterdzieści lat po jego śmierci, jego pamięć postanowił uczcić wspomniany wcześniej Frank Seiberling. Nędza jest koło Raciborza a Dębica produkowała opony.

T
Tomek
17 października, 10:39, Paweł:

Wyrazy współczucia dla rodziny. To niestety wina dowodzącego akcją, ładunek znajdował się w lesie, powinni go w bezpieczny sposób zdetonowac nie narażając życia saperów

Super że już wiesz co sie stało i kto za to odpowiada. Przekaż te informacje do prokuratury będą mieć mniej roboty ...albo zastanów sie czy masz odpowiednią wiedzę i kompetencje żeby dokonywać takich ocen. Troche wyczucia by Ci sie przydało .

M
Maly
17 października, 15:55, elew:

Nie rozumiem, dlaczego wszyscy byli w jednym miejscu i bez odpowiedniego zabezpieczenia, tak się nie postępuje .

Byles widziales komentujesz

e
elew

Nie rozumiem, dlaczego wszyscy byli w jednym miejscu i bez odpowiedniego zabezpieczenia, tak się nie postępuje .

M
Mn

Saper myli sie tylko raz...swoja droga nie ogarniam jak mozna miec rodzine dzieci i wykonywac taki samobojczy zawod. Wyrazy wspolczucia dla rodzin.

S
Sezam

Wyrazy współczucia dla rodzin. Wieczny odpoczynek dla wszystkich panów.

P
Paweł

Wyrazy współczucia dla rodziny. To niestety wina dowodzącego akcją, ładunek znajdował się w lesie, powinni go w bezpieczny sposób zdetonowac nie narażając życia saperów

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska