Przy ul. Paderewskiego 225 w Grudziądzu, w nocy wybuchł pożar.
Zanim na miejscu pojawili się strażacy, płomienie ugasił sąsiad, który zauważył dym. Gdyby nie jego szybka reakcja, ogień mógłby łatwo objąć całe mieszkanie, w którym doszło do pożaru.
Dwóch poszkodowanych lokatorów zatruło się tlenkiem węgla. Zabrało ich pogotowie. Udostępnij
mieszkam koło nich i strażak ma racje ! ten młody koleś wylał pare wiader wody bo te głąby podlali piec denaturatem i dlatego sie zapaliło ! całe szciescie że to było pod wieczór a nie w nocy bo by wszyscy sie zjarali przez bezmózgich żuli !!!!!!!!!!!!!!!
s
strażak
byłem na miejscu i to właśnie ten młody człowiek ugasił pożar przed naszym przybyciem, my tylko ewakuowaliśmy poszkodowanych na zewnątrz budynku. Gdyby nie on to penie skończyło się tragedią
o
on
Nie ugasil sasiad tylko strazacy.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl