pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Czy Państwa zdaniem użycie broni przez policję było uzasadnione?
Wypowiedz się na forum
Sceny na ul. Koronowskiej w Bydgoszczy i dalej - już na pozamiejskim odcinku drogi krajowej nr 25 pod Tryszczynem i Wtelnem - przypominały amerykański film akcji.
- Do kontroli drogowej nie zatrzymał się volkswagen passat. Gdy jeden z funkcjonariuszy podchodził do zatrzymanego pojazdu, ten nagle ruszył i próbował przejechać policjanta. Funkcjonariusz zdążył odskoczyć, a następnie oddał strzały ostrzegawcze oraz w kierunku samochodu. Kierowca nie zareagował i zaczął uciekać w kierunku Koronowa - informuje kom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W Tryszczynie passat skręcił w drogę do Wtelna. Tam, po przejechaniu kilkuset metrów, wpadł w poślizg i zakopał się w śniegu. Mężczyzna wysiadł z samochodu i kontynuował ucieczkę. Po krótkim pościgu został jednak zatrzymany.
Strzały padły m.in. na wysokości restauracji "Leśna Chata" przy skrzyżowaniu drogi krajowej nr 25 i wojewódzkiej 244. Później policja długo badała to miejsce, organizując ruch wahadłowy i nie pozwalając pojazdom zatrzymywać się (publikujemy zdjęcia z tego miejsca).
- Właśnie chciałem zamknąć psa w kojcu, gdy usłyszałem strzały - relacjonuje pan Henryk z "Leśnej Chaty". - Dobiegały od strony szosy, może dwa lub trzy. I tyle. Potem zaległa cisza.
Jak się okazało, volkswagen został skradziony dzisiejszej nocy w okolicach Torunia, a 33- letni bydgoszczanin jest poszukiwany listem gończym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież samochodu grozi kara do 10 lat więzienia.