Ścieki szły do Skrzynki

O problemie poinformował radny Leszek Kranz.

- Dzisiejszej nocy z uwagi na awarię prądu nie działała przepompownia w Godawach. Wszystkie ścieki niestety szły do jeziora Skrzynka. Nawiązując do zakupu agregatu prądotwórczego (urządzenie potrzebne jest w Laskach Wielkich - pisaliśmy o tym niedawno) wnioskuję o zakup takiego agregatu do naszej przepompowni - powiedział radny Leszek Kranz.

To wydarzenie jest o tyle przykre, że mieszkańcy Godaw całkiem niedawno postanowili przygotować plażę do lata.

- Około dwa dni temu zrobiliśmy społecznie, jako mieszkańcy, plażę nad jeziorem Skrzynka. Dobrze to wyglądało, ale teraz niestety prawdopodobnie trzeba będzie się kąpać w nieczystościach. Więc taka prośba, aby zapewnić środki do zakupu agregatu prądotwórczego. Jednocześnie proszę o zapewnienie tego agregatu, jeżeli takowy jest na stanie gminy, na dzień 22 lipca z uwagi na to, że w godzinach od 8 do 13 będzie wyłączony prąd w Godawach, a co za tym idzie istnieje możliwość, że znowu te wszystkie studnie zostaną zapełnione - dodał radny Leszek Kranz.

O problemie w Godawach na sesjach rady gminy Gąsawa rozmawiano już nie raz.

- To nie jest pierwsza sesja, na której słyszymy o tych ściekach. Już w poprzedniej kadencji była o tym mowa. Jeżeli będą się takie sytuacje powtarzały z wyłączeniami prądu, to albo nie będzie gdzieś wody, albo za przeproszeniem fekalia będą płynęły do jeziora. Trzeba te rzeczy czym prędzej naprawić - stwierdził Mariusz Kazik, przewodniczący rady gminy.