Ścieżka Biały Bór - Klęczkowo pod Grudziądzem oddana z "pompą" niespełna tydzień temu. A teraz czas na... poprawki [zdjęcia]

- Jadę i nie wierzę. Przecież to nowa nawierzchnia i co już zrywana?! - dzieli się z nami przemyśleniami rowerzystka spotkana na trakcie od strony Klęczkowa. - Mówią że coś źle zostało położone. No ale jak to... trzy metry źle, a dalej już dobrze? Przecież to dziwne.

Dokładnie tak to wygląda: asfalt jest zrywany punktowo w kilku miejscach. Co jest tego przyczyną? Jak wyjaśnia Julian Drob, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad są wykonywane poprawki w ramach umowy z wykonawcą.

- Prace odbywają się na wskazanych podczas odbiorów odcinkach. W tych miejscach nawierzchnia nie spełniała naszych kryteriów więc wykonawca został wezwany do poprawek - wyjaśnia Julian Drob. - Prace te nie generują utrudnień w korzystaniu ze ścieżki i są wykonywane na koszt wykonawcy.

Przypomnijmy, że oficjalnie ścieżka pieszo - rowerowa Biały Bór - Klęczkowo na terenie Gminy Grudziądz została oddana do użytku 13 maja br. W uroczystości wzięli udział m.in. minister Anna Gembicka, wicewojewoda Józef Ramlau, dyrektor GDDKiA w Bydgoszczy Sebastian Borowiak a także władze samorządowe i służby. Było uroczyste przecinanie wstęgi i przejazd młodych kolarzy. Podkreślano, że inwestycja ta była oczekiwana przez mieszkańców od dwóch dekad.

Ścieżka ma ponad 4,7 km długości. Jej koszt to ponad 7 mln zł.