- Mężczyzna był poszukiwany najpierw dwoma listami gończymi, a później Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy - informuje mł. asp. Wioleta Burzych, oficerprasowy żnińskiej policji.
Informację o miejscu pobytu mężczyzny tamtejsi funkcjonariusze otrzymali kanałem ENFAST, mieszczącym się przy Wydziale Poszukiwań i Identyfikacji Osób KGP. W namierzeniu 30-latka, który ukrywał się od 1,5 roku, bo wtedy wydano za nim pierwszy list gończy, pomogła żnińskim policjantom informacja od obywatela, który z mediów dowiedział się o takich poszukiwaniach.
Kiedy zatrzymany mieszkaniec gminy Żnin zostanie deportowany do kraju zależy od decyzji sądu. W Polsce trafi prosto za kraty, bo ciąży na nim wyrok łączny 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za szereg przestępstw.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.