24 stycznia 2020 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił postanowienia prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, które wstrzymywało upublicznienie przez Kancelarię Sejmu podpisów pod listami poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.
- Gdy będzie pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Administracyjnego, Kancelaria Sejmu rozpocznie procedurę ujawniania list poparcia do KRS - poinformowała w ostatnią środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Dzień wcześniej, we wtorek 11 lutego nazwiska wszystkich 368 sędziów, którzy podpisali listy poparcia dla kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, ujawnił portal wPolityce.pl. W materiale nie znalazły się jednak informacje, kto poparł konkretnego kandydata.
Kancelaria publikuje listy poparcia do KRS
Takie dane pojawiły się natomiast w listach, które w piątek przed godziną 16 opublikowała w końcu Kancelaria Sejmu. Było to możliwe, ponieważ Wojewódzki Sąd Administracyjny opublikował wymagane przez marszałek Elżbietę Witek uzasadnienia wyroku.
“Odpadła przeszkoda prawna dla udostępnienia informacji publicznej zawartej w wykazach sędziów, którzy udzielili poparcia kandydatom do Krajowej Rady Sądownictwa” - poinformowała Kancelaria Sejmu.
O ujawnienie list od blisko dwóch lat bezskutecznie zabiegali politycy opozycji, przekonując, że nowi członkowie Krajowej Rady Sądownictwa mogli zostać wybrani niezgodnie z prawem, a Kancelaria Sejmu i PiS mają coś do ukrycia.
Zasady dotyczące wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa zmieniły się w styczniu 2018 roku. 15 członków KRS na czteroletnią kadencję nie wybierają już środowiska sędziowskie, a Sejm spośród kandydatur zgłoszonych przez co najmniej 25 sędziów i dwa tysiące obywateli.
O udostępnienie załączników do zgłoszeń kandydatów na członków KRS wystąpili politycy opozycji, między innymi posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz. Kancelaria Sejmu odmówiła, więc posłanka zaskarżyła decyzję do WSA. Ostatecznie sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który pod koniec czerwca ubiegłego roku wydał orzeczenie, w którym stwierdził, że Kancelaria Sejmu powinna udostępnić wykazy osób popierających kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa.
